Księga Ozeasza

(4) Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go.

Księga Ozeasza 11:4, Biblia Tysiąclecia