CzytelniaKomentarze i inspiracje

Bóg jest zły na Ciebie i inne mity

Pewnego dnia zamieściłam na Facebooku post o treści: „Bóg nie jest na ciebie zły”. Ilość komentarzy była ogromna. Zaledwie w ciągu kilku godzin pojawiły się tysiące wpisów osób, które rozpaczliwie pragnęły się upewnić w tym przesłaniu.

Żyjąc z Bogiem przez wiele lat oraz służąc innym ludziom, zauważyłam, że spory procent ludzi w jakimś stopniu, albo wręcz z całego serca, wierzy, że Bóg się na nich gniewa.

Skąd się wzięło to przekonanie?

Być może jego źródłem są przykre doświadczenia z dzieciństwa: rodzic, którego było trudno zadowolić, ból odrzucenia; albo z nauk kościoła. Bez względu na to, co jest źródłem wyobrażenia o zagniewanym Bogu, chcę ci pokazać, że są to fałszywe przekonania i pomóc w poznaniu prawdy: Bóg nie jest na ciebie zły!

„Bóg nigdy nie zaakceptuje mnie takim, jakim jestem”

Biblia jest rejestrem wszelkiego rodzaju grzechu, kłamstwa i niemoralności. To także zapis niesamowitej łaski i miłości. Bohaterowie biblijni, których podziwiamy, byli dokładnie takimi samymi ludźmi jak my. Od czasu do czasu zawodzili, a następnie sięgali po miłość, akceptację, przebaczenie i miłosierdzie – darmowe dary od Boga. Jego miłość przybliżała ich do Niego i dawała im moc, dzięki której mogli czynić wielkie rzeczy, a także uczyła ich czerpać radość z życia.

Wierzę, że skoro oni doświadczyli Bożej akceptacji, to my również możemy. Bóg nie toleruje, i nigdy nie będzie tolerować, grzechu, ale kocha grzeszników i będzie w nas pracować, pragnąc oglądać pozytywne zmiany w naszym życiu.

Zmarnowałam wiele lat, żyjąc w niejasnym lęku, wynikającym z poczucia, że Bóg jest na mnie zły. Na szczęście, poprzez te wszystkie lata poznałam niesamowitą, pełną pasji miłość Boga, i teraz już wiem, że Bóg nie patrzy na mnie złowrogim wzrokiem; On nawet nie jest mną podirytowany! I nie jest tak dlatego, że coś zrobiłam lub nie zrobiłam, lecz ponieważ On jest szczerze we mnie rozkochany.

„Nie robię dla Boga wystarczająco dużo”

Przeprowadziliśmy w naszym biurze badania, prosząc pracowników, aby odpowiedzieli, co najbardziej ich niepokoi w relacji z Panem Bogiem. Pierwsza odpowiedź brzmiała: „Skąd mogę wiedzieć, że robię dla Niego wystarczająco dużo?”.

Perfekcjonizm jest nakręcany przez tyranię myśli, co powinniśmy i co musimy. Jest to stałe i dokuczliwe poczucie, że nie robimy czegoś wystarczająco dużo lub nie jesteśmy wystarczająco dobrzy. Myślimy: Powinienem/powinnam więcej się modlić, częściej czytać Biblię, być milszy/milsza. Instynktownie dążymy do zadowolenia Boga, lecz w środku się boimy, że nie podołamy. W rezultacie dochodzimy do wniosku, że Bóg się na nas gniewa, ponieważ nie wywiązujemy się ze wszystkich, narzuconych sobie, obowiązków i zasad.

Jednak droga do Boga nie wiedzie po szlaku perfekcjonizmu. Niektórzy ludzie pytali Jezusa, co powinni robić, by podobać się Bogu, a Jezus odpowiadał im: Uwierzcie w Tego, którego On posłał… (por. Ew. Jana 6:29).

Ta rada jest tak prosta, że często o niej zapominamy. Bóg ponad wszystko pragnie, abyśmy Mu ufali i wierzyli Jego Słowu. Możesz przestać skupiać się na przypodobaniu się Bogu, ponieważ nie możesz kupić ani zdobyć miłości i przychylności Pana. One nie są na sprzedaż – nic nie kosztują!

Gdzieś po drodze wpadliśmy na pomysł, że Bóg jest „Bogiem złowrogim”. Co gorsza, niektórzy uznali, że Bóg jest na nich zły! Nie ma nic dalszego od prawdy.

Służymy kochającemu Bogu, który mimo tego, że nie akceptuje wszystkiego co robimy, nigdy nie przestaje nas kochać. Teoria, która mówi, że Pan jest zły, to mit.

W części pierwszej przyjrzeliśmy się kilku fałszywym poglądom, które rodzą w ludziach przekonanie, że Bóg się na nich gniewa. Oto kilka innych, które wnoszą smutek w ludzkie życie.

„Mój ojciec się na mnie wściekał, więc Bóg też musi”

Jeśli ktoś miał ojca, który się wściekał, w naturalny sposób będzie tak samo postrzegać Boga. Mam nadzieję, że jesteś jednym z tych szczęśliwców, którzy mieli kochających ojców, ale niestety wielu z nas nie zaznało ojcowskiej miłości.

Jedną z naszych najsilniejszych potrzeb w życiu jest czuć się bezpiecznie. Dzieci, które dorastają w domach, gdzie ojciec wpada w złość, jest nieobecny, albo stosuje przemoc, mają problem z poczuciem bezpieczeństwa. Niemal przez cały czas siedzi w nich głęboko zakorzenione poczucie go nieszczęścia, nadciągającej katastrofy.

Jednak Bóg nie jest jak inni ludzie. Jeśli wychowałeś się bez ojca lub był wiecznie nieobecny, wiedz, że Pan cię nigdy nie opuści. Jeśli twój ojciec stosował wobec ciebie przemoc lub wpadał w złość, twój Niebiański Ojciec chce ci podwójnie wynagrodzić doznane krzywdy (por. Ks. Izajasza 61:7).

Bez względu na to, jak złym rodzicem był twój ojciec, zachęcam cię, abyś nie pozwolił, by przeszłe zranienia zrujnowały twoje obecne i przyszłe życie. Postanów, że będziesz wierzyć, że twój Ojciec w Niebie jest wierny i szczerze cię kocha.

„Bóg nie mógłby mi wybaczyć”

Szatan pamięta każdą złą rzecz, którą kiedykolwiek zrobiliśmy, i zrobi wszystko, aby nam o nich przypomnieć za każdym razem, gdy trafi się ku temu okazja. Jest czujny i czai się, aby nam zmiażdżyć ciężarem naszego wstydu.

Wszyscy grzeszymy i brak nam chwały Bożej. Nikt nie jest bez grzechu i wszyscy od czasu do czasu mamy wyrzuty sumienia z powodu upadków, ale jeśli je pielęgnujemy przez długi czas, po tym jak otrzymaliśmy przebaczenie od Boga, wówczas przeradzają się one w poczucie hańby. Samopotępienie i wstyd sprawiają, że czujemy, iż Pan jest na nas zły, co z kolei prowadzi to oddalenia się od Niego i od życia, które nam przeznaczył.

Musimy zrozumieć, że Bóg wybacza nam całkowicie – nie częściowo, albo prawie całkiem, lecz w pełni! Poświęć chwilę na przypomnienie sobie najgorszej rzeczy, jaką kiedykolwiek zrobiłeś. Teraz uświadom sobie, że Bóg całkowicie przebaczył ci ten grzech. Dobroć Boga jest większa od każdego ze złych czynów – przeszłych i potencjalnych. Świadomość tej prawdy powinna przynieść naszej duszy ulgę i radość!

„Bóg mnie karze”

Niektórzy mogą sądzić, że skoro mają w życiu problemy, oznacza to, że Bóg jest na nich zły z powodu jakichś starych grzechów. Słyszałam, jak ludzie mówili słowa w stylu: „Poroniłam – zastanawiam się, czy Bóg w ten sposób ukarał mnie za to, jak żyłam w przeszłości”. Tego rodzaju stwierdzenia pokazują, że ludzie mają błędny obraz Boga. On nie karze nas z powodu starych przewin, zsyłając na nas nieszczęścia w obecnym życiu.

Nasze problemy nie są znakiem, że Bóg jest na nas zły! Żyjemy na ziemi, a Jezus powiedział, że w tym świecie czekają nas trudności. Dodał również, żebyśmy się rozchmurzyli, ponieważ On zwyciężył świat (por. Ew. Jana 16:33).

Pozytywne nastawienie i wiara w dobroć Boga w czasach prób i ucisku zapobiegają utracie radości. Każda trudność, przez którą przeszłam, pomogła mi w łatwiejszy sposób uporać się z kolejnym problemem. Bóg jest wierny, zatem ufaj Mu, gdy przychodzą trudne chwile.

Bóg nie jest na ciebie zły

Gdyby nie zdumiewająca łaska Boga, Pan musiałby być zły na nas, ponieważ Jego świętość domaga się sprawiedliwości i kary za grzech. Grzech wymaga zapłaty, ofiary i pokuty, jednak Bóg jest tak łaskawy, że Sam Siebie złożył w ofierze, poświęcając życie Syna, abyśmy my mogli żyć. Jezus wziął na Siebie karę, na którą zasłużyliśmy, i oferuje nam Swoją troskę i błogosławieństwa zamiast tego, na co naprawdę zasługujemy.

Kiedy zaczynasz w pełni rozumieć Jego łaskę, przebaczenie, miłosierdzie i bezwarunkową miłość, możesz z całą pewnością uznać, że Jego stosunek do ciebie bazuje na Bożym miłosierdziu, a nie złości. Mogę cię zapewnić, że bez względu na to, co zrobiłeś w swoim życiu – albo jak często myliłeś się w odbiorze Bożych emocji i uczuć ukierunkowanych na ciebie – Bóg nigdy nie przestał cię kochać. Bóg nie jest na ciebie zły!

Joyce Meyer należy do grona czołowych nauczycieli Pisma Świętego i jego praktycznego zastosowania w chrześcijańskim życiu. W rankingu New York Timesa plasuje się na liście autorów bestsellerów, a jej książki pomagają milionom ludzi odnaleźć nadzieję i zbawienie w Jezusie Chrystusie. Jest gospodarzem programów radiowych i telewizyjnych, w tym: Codziennej Radości Życia® (Enjoying Everyday Life®), która transmitowana jest na cały świat i trafia do 4,5 miliardów potencjalnych odbiorców, w tym także i w Polsce. Joyce napisała również ponad 100 książek, które przetłumaczono na ponad 110 języków – coroczna sprzedaż wynosi miliony egzemplarzy, a za darmo rozdano dotychczas 12 milionów sztuk.

Więcej o służbie Joyce Meyer dowiesz się wchodząc na stronę www.joycemeyer.org.pl