CzytelniaHistoria i archeologia

Data śmierci Jezusa

Wszyscy czterej ewangeliści podają, że śmierć Jezusa nastąpiła w piątek (por. Mat. 27:62; Mar. 15:42; Łuk. 23:54; Jan 19:31), i to przed samą Paschą. Od Jana zaś wiemy, że owa Pascha, która poprzedziła śmierć Jezusa, była trzecią w czasie Jego publicznej działalności.

Miesiąc Nizan, w którym przypadało święto Paschy żydowskiej, rozpoczynał się od nowiu księżyca, podobnie zresztą jak i inne miesiące kalendarza żydowskiego, opartego na fazach księżyca. Pascha, obchodzona od południa w dniu 14 Nizan, wypadała na samą pełnię księżyca w tym miesiącu. Tu otwiera się szerokie pole dla dociekań astronomicznych, by określić, który rok naszej ery odpowiada najlepiej wszystkim wspomnianym warunkom.

Pierwszy warunek jest natury historycznej. Jeżeli Jezus rozpoczął swoją publiczną działalność w okresie między 1.X.27 – 18.VIII.29 i działalność ta trwała przez dwa lata i parę miesięcy, to stąd wniosek, że śmierć Jego nie mogła nastąpić przed 29r. naszej ery. Z drugiej strony data jej nie może wykraczać poza taki rok, w którym Jezus miałby więcej niż trzydzieści siedem lat, gdyż miał około trzydziestu lat lub nieco więcej, kiedy rozpoczął swoją publiczną działalność. Ta zaś, jak wiemy, trwała mniej więcej dwa i pół roku. Chcąc już nawet dodać nieco nie można przypisywać Jezusowi więcej lat niż trzydzieści siedem pod koniec Jego działalności publicznej (czyli 34+2,5=36,5, w zaokrągleniu 37 lat). W obliczeniach astronomicznych należy więc uwzględniać lata od 28 do 34 naszej ery, gdyż na pewno w tym okresie nastąpiła śmierć Jezusa.

Drugi warunek spowodowany jest różnicą zdań między synoptykami a Janem co do dnia śmierci Jezusa, gdyż według synoptyków śmierć ta winna była nastąpić dnia 15 Nizan, a według Jana raczej 14 Nizan. Dlatego w obliczeniach astronomicznych trzeba mieć na uwadze obydwie daty.

Ostatnim warunkiem jest fakt, że dniem śmierci Jezusa musi być piątek, niezależnie od tego, czy to był 14 czy 15 Nizan.

Biorąc pod uwagę obliczenia współczesnych astronomów otrzymujemy dane następujące:

W r. 28 (naszej ery) 14 Nizan przypadł na wtorek 30.III, a 15 Nizan na środę 31.III; lub też 14 Nizan wypadł na środę 28.IV, bądź na czwartek 29.IV, a 15 Nizan na czwartek 29.IV, albo piątek 30.IV.

W r. 29 (naszej ery) 14 Nizan przypadł na sobotę 19.III, a 15 Nizan na niedzielę 20.III; lub też 15 Nizan przypadł w poniedziałek 18.IV, a 15 Nizan we wtorek 19.IV.

W r. 30 (naszej ery) 14 Nizan przypadł w piątek 7.IV, a 15 Nizan na sobotę 8.IV; lub też 14 Nizan na sobotę 6.V, a 15 Nizan na niedzielę 7.V.

W r. 31 (naszej ery) dzień 14 Nizan przypadł we wtorek 27.III, a 15 Nizan we środę 28.III; bądź też 14 Nizan we środę 25.IV, a 15 Nizan we czwartek 26.IV.

W r. 32 (naszej ery) 14 Nizan wypadł w poniedziałek 14.IV, a 15 Nizan we wtorek 15.IV; lub też 14 Nizan we wtorek 13.V, a 15 Nizan we środę 14.V.

W r. 33 (naszej ery) 14 Nizan wypadł w piątek 3.IV, a 15 Nizan w sobotę 4.IV; lub też 14 Nizan w niedzielę 3.V, a 15 Nizan w poniedziałek 4.V.

W r. 34 (naszej ery) 14 Nizan wypadł w środę 24.III, a 15 Nizan w czwartek 25.III; bądź też 14 Nizan był w czwartek 22.IV, a 15 Nizan w piątek 23.IV.

Na mocy stwierdzonego już warunku dzień śmierci wypadł w piątek, należy więc odrzucić bezwzględnie lata: 29, 31 i 32, w tych bowiem latach ani 14, ani 15 Nizan nie wypadły w piątek.

Rok 28, choć wykazuje tę możliwość, gdyż ma piątek w dniu 30.IV (=15 Nizan), również należy odrzucić, gdyż wypada zbyt wcześnie, a powody historyczne wymagają raczej daty późniejszej.

Rok 34 mógłby być przyjęty, gdyż znajdujemy piątek 23.IV (=15 Nizan) jest jednak zbyt późny, by go przyjąć. Gdyby Jezus umarł w tym roku, miałby już trzydzieści osiem i pół lub trzydzieści dziewięć i pół lat, skoro urodził się prawie dwa lata przed śmiercią Heroda; miałby więc z początkiem swego publicznego życia już trzydzieści sześć lub trzydzieści siedem lat, co znowu nie wydaje się zgodne z owym świadectwem, które mówi, że miał „około trzydziestu lat”. Poza tym jeśli Jego publiczna działalność rozpoczęła się najpóźniej w 29 r. naszej ery i trwała około dwóch i pół lat, to śmierć musiała nastąpić przed r. 34 naszej ery.

Rok 33 doskonale odpowiada astronomicznym danym, ale przeciw niemu można wysunąć te same zastrzeżenia, co i przeciw 34. Mianowicie Jezus miałby w tym wypadku o rok mniej, ale zdaje się, że i ta data niezbyt odpowiada określeniu, że miał „około trzydziestu lat”, i jest mało prawdopodobne, że publiczna działalność Jezusa trwała od 29 do 33 r. naszej ery.

Jedynym więc rokiem, jaki pozostaje, jest rok 30 naszej ery, który również doskonale odpowiada danym astronomicznym i o wiele lepiej da się wstawić w te ramy chronologiczne, które dotychczas badaliśmy. Jeżeli Jezus urodził się na dwa mniej więcej lata przed śmiercią Heroda, to rzeczywiście w momencie wystąpienia na arenę publiczną miał „około lat trzydziestu”, gdyż liczył wówczas trzydzieści dwa lub trzydzieści trzy lata; po dwóch i pół latach publicznej działalności liczył trzydzieści cztery i pół lub trzydzieści pięć i pół lat, a wreszcie śmierć Jego wypadła w piątek.

Wszystko to jest jasne, ale trzeba uczciwie stwierdzić, że nie jest zupełnie pewne, a brak tej pewności pochodzi raczej z obliczeń astronomicznych niż z danych historycznych, które zestawialiśmy. Podane wyżej obliczenia astronomiczne są bardzo dokładne, gdyż są dziełem wybitnych uczonych naszych czasów, ale kłopot leży w tym, że nie możemy tego samego powiedzieć o zasadach ustalania kalendarza żydowskiego w czasach Jezusa.

Zdaje się być rzeczą dowiedzioną, że Żydzi w owym czasie nie mieli jeszcze ustalonego kalendarza, ale oznaczali najważniejsze daty za pomocą bezpośrednich obserwacji różnych fenomenów astronomicznych, do tych lat należało przede wszystkim wyznaczenie początku roku, miesięcy oraz włączenie między niektóre miesiące dnia neutralnego, a także co trzy lata całego miesiąca, by uzgodnić lepiej lub gorzej rok księżycowy z rokiem słonecznym. Zasady określania tego kalendarza znajdujemy w specjalnym traktacie „Mishny”, zwanym „Roch hashanah” („Nowy Rok”). Są to zasady niezwykle proste. Najważniejszym znakiem, na który szczególnie zwracano uwagę, był nów księżyca. Najprostszy i najłatwiejszy był wypadek, gdy nowy księżyc można było oglądać w Jerozolimie. Wówczas specjalnie wyznaczeni kapłani zapalali ogniste znaki na Górze Oliwnej, by ogłosić okolicznym wioskom, a za ich pośrednictwem i najdalszym okolicom, że w dniu następnym rozpoczyna się nowy miesiąc. Często jednak z racji klimatycznych lub astronomicznych nie można było w Jerozolimie zobaczyć nowego księżyca, wówczas oczekiwano wieści od specjalnych gońców rozesłanych po okolicy, którzy oświadczali, że widzieli nowy księżyc, mając lepsze warunki do zobaczenia tego fenomenu niż mieszkańcy Jerozolimy. Nakaz zgłoszenia nowego księżyca uważany był za tak dalece obowiązujący, że zwalniał nawet z obowiązku zachowania szabatu, by można się było natychmiast udać do Jerozolimy. Jeśli żadna wieść nie nadchodziła, wówczas ów dzień oczekiwania dołączano dodatkowo do poprzedniego miesiąca, a nowy miesiąc rozpoczynał się z dniem następnym.

Jeszcze trudniejszą sprawą było określenie Nowego Roku, który według kalendarza synagogalnego wypadał 1 dnia Nizan. Trzeba było bowiem co trzeci rok dodawać trzynasty miesiąc, jak to już mówiliśmy. Wstawienie trzynastego miesiąca zależało od empirycznej obserwacji płodów rolnych, które winny były osiągać pewien stopień rozwoju: więc np. na święto Paschy (14 Nizan) winny były już dojrzeć pierwsze kłosy przyszłego żniwa, gdyż w jednym z dni świątecznych (16 Nizan) należało złożyć w świątyni ofiarę: snop kłosów jako pierwociny.

Jest rzeczą oczywistą, że przy zastosowaniu tego rodzaju norm czysto empirycznych kalendarz, który rzeczywiście obowiązywał, mógł wykazywać spore różnice z danymi ściśle astronomicznymi, tym bardziej, że czasem dopuszczano się oszustw, o których wspomina też „Talmud”. Popełniali je szczególnie ci, którzy mieli obowiązek donieść o spostrzeżeniu nowego księżyca; powodowani osobistym interesem podawali oni często fałszywe dane.

Powracając jeszcze do podanych wyżej obliczeń astronomicznych, rokiem, który może nasuwać poważne wątpliwości jako rok nie odpowiadający rzeczywistemu kalendarzowi żydowskiemu, jest rok 29 naszej ery, bo dowody czysto historyczne są dlań tak samo poważne, jak i dla roku 30. Gdyby np. w r. 29 nowy miesiąc był wyznaczony mylnie o jeden dzień za wcześnie, 14 Nizan wypadłby w piątek 18 marca, a 15 Nizan w sobotę 19 marca. Dane te odpowiadałyby bardzo dobrze szczegółom ewangelicznym dotyczącym śmierci Jezusa.

Wybrał z „Vita di Gesu Cristo” Giuseppe Ricciotti Rzym, Uniwersytet (1941r.) Zbigniew L. Gadkowski.

Notka o autorze:

Giuseppe Ricciotti urodził się w Rzymie w 1890r. Ma za sobą długi okres pracy naukowo-literackiej, spis jego dzieł zawiera ok. 25 pozycji, kilka z nich uzyskało nagrody różnych instytutów naukowych. Szczytowym osiągnięciem trudnej symbiozy nauki i kunsztu pisarskiego było „Storia d’Israele” i „Vita di gesu Cristo”. Ricciotti od 1924r. był docentem, a następnie profesorem języków wschodnich na uniwersytecie rzymskim. Liczne jego podróże na Bliski Wschód, znajomość starożytnych języków Wschodu oraz prawie wszystkich ważnych współczesnych języków europejskich pozwoliło mu znakomicie badać historyczne fakty. Był wybitnym znawcą historii chrześcijańskiego Wschodu i języków orientalnych, był filologiem i historykiem jasnym i precyzyjnym.