CzytelniaWiara i teologia

Dziesiątka w Biblii

Jak wiadomo wyjątkowa jest w Biblii liczba siedem. Jest to liczba, którą Bóg kieruje się przy dokonywaniu swoich dzieł, choćby np. siedem dni tworzenia. Wiele cudów biblijnych jest w jakimś stopniu związanych z siódemką. Jest to liczba pełni i doskonałości duchowej. Siedem jest liczbą dokonania, służy do dzielenia epok, okresów, zwłaszcza w historii zbawienia, a sam Chrystus, który przyszedł na świat, gdy wypełniły się czasy, był siedemdziesiątym siódmym potomkiem. Jest to nieraz liczba, która wiąże się ze skutkami trudnymi do odwrócenia, np. księgę zapieczętowaną siedmioma pieczęciami może otworzyć tylko Chrystus. W apokaliptyce jest to liczba tajemnicza i wiele tajemnic nosi na sobie jej piętno. Tajemnica spod liczby siedem jest tajemnicą najwyższego rzędu, dotyczy największych Bożych tajemnic nie-dostępnych nie tylko człowiekowi, ale i aniołom. Tym jest siódemka i tak ją postrzegamy, a jak ma się sprawa z dziesiątką? Jaką rolę odgrywa w Biblii dziesiątka?

Dziesiątka w dobie patriarchów

Badając najstarsze teksty biblijne zauważamy, że rola siódemki nie była jeszcze wtedy tak wielka, jak byśmy mogli sądzić, co więcej, była ona przez pewien czas na dalszym planie i najwyraźniej w cieniu liczby dziesięć. Ogólnie mówiąc, w okresach patriarchów, exodusu oraz sędziów szanowano i wyróżniano siódemkę, dziesiątkę, dwunastkę oraz czterdziestkę. Dwunastka i czterdziestka, z racji pełnienia innych symbolicznych ról, nie były konkurencyjne dla siódemki. Piątka wyróżniana była bardzo rzadko i niewątpliwie z tej tylko racji, że jest połową dziesiątki. Natomiast dziesiątka, której nadawano to samo symboliczne znaczenie co siódemce, stanowiła poważną dla niej konkurencję.

Dziesięciu sprawiedliwych mogłoby ocalić Sodomę (Rdz 18,32). Wyruszając na poszukiwanie żony dla Izaaka sługa Abrahama zabiera ze sobą dziesięć wielbłądów (Rdz 24,10). Jakub zarzuca Labanowi: “dziesięć razy zmieniałeś zapłatę moją” (Rdz 31,14), co ma zapewne znaczyć: “wiele razy zmieniałeś zapłatę moją”. Boaz bierze dziesięciu mężów ze starszyzny miasta na świadków (Rt 4,2); w czasach Saula powstała przypowieść ceniąca męstwo Dawida dziesięciokrotnie wyżej od męstwa Saula “pobił Saul swój tysiąc, a Dawid swoje dziesięć tysięcy” (1Sm 18,7; 21,12; 29,5). Dziesięcina, którą praktykowali Abraham Rdz 14,20) i Jakub, a którą później nakazał Mojżesz, jest również dowodem na wyróżnianie tej liczby w początkowym okresie dziejów Izraela. W czasie stwarzania świata (Rdz 1,1-2,4a) Bóg wypowiada dokładnie dziesięć zdań.

Ale wszystkie te przykłady nie dowodzą jeszcze rywalizacji pomiędzy siódemką a dziesiątką, tym bar-dziej, że w tekstach dotyczących czasów patriarchów siódemka również się przewija. Księga Rodzaju dzieli się na dziesięć części, z których wszystkie, za wyjątkiem pierwszej, zaczynają się od słów: “Oto dzieje rodu…”, a wszystkich ksiąg Mojżeszowych, liczba ta nie może być przypadkowa jest pięć, czyli połowa dziesiątki.

Rywalizacja siódemki z dziesiątką

W najstarszych genealogiach bliblijnych wyróżniane jest dziesiąte ogniwo (Rdz 5;11), podczas gdy późniejsze genealogie będą promować siódme lub czternaste ogniwo. W Ziemi Obiecanej, w czasach Abrahama miało mieszkać dziesięć narodów (Rdz 15,19-21). Również Tablica Narodów wylicza dziesięć ludów kananejskich (Rdz 10,15-18), podczas gdy według późniejszej tradycji Palestyna w okresie przedizraelskim miała być zamieszkiwana przez siedem narodów (Pwt 7,1; Joz 3,10; 24,11 i inne). Gdy sługa Abrahama już drugiego dnia chciał wrócić do Abrahama z Rebeką, jej rodzina prosi, by mogła ona u nich pozostać jeszcze dziesięć dni (Rdz 24,55), podczas gdy, np. ap. Paweł na prośbę goszczących go gospodarzy o przedłużenie pobytu, zostawał tam siedem dni dłużej. Bóg ukarał Egipt dziesięcioma plagami, później natomiast w podobnych sytuacjach będzie mowa o siedmiu plagach. Na Synaju Izrael otrzymuje słynne Dziesięcioro Przykazań. Również w Wj 34,16-26 mamy tzw. “dekalog kultowy”. Dowodzi to, iż w tamtych czasach uważano, że zestaw obowiązków względem Boga wtedy będzie kompletny, gdy zostanie uszeregowany w liczbie dziesięć. W późniejszej literaturze mądrościowej nakazy i obowiązki będą formułowane przy użyciu liczby siedem. Początkowo dziesięciu synów było symbolem wielkiej płodności i błogosławieństwa ze strony Boga, później już tylko siedmiu (jeszcze w 1Sm 1, 8 dziesięciu synów jest symbolem wielkiej płodności, pomimo tego, iż w tych samych czasach za symbol wielkiej płodności uchodziło również urodzenie siedmiu synów por. Rt 4,15; 1Sm 2,5).

Po powrocie dwunastu zwiadowców wysłanych do Kanaanu, Izrael buntuje się przeciw Bogu, a Bóg chcąc dokonać sądu nad swoim niewiernym ludem mówi: “dziesięciokrotnie wystawili mnie na próbę” (Lb 14,22), natomiast w dobie sędziów, w niewiele zmienionych okolicznościach, już po siódmej próbie Bóg traci “cierpliwość” i odpowiada Izraelowi: “Idźcie do swoich bogów, których sobie obraliście, niech oni was wybawią” (Sdz 10,14). W jednym z ostrzeżeń, zapowiadających konsekwencje nieposłuszeństwa powiedziane jest, że dziesięć kobiet będzie piec chleb w jednym piecu (Kpł 26,26), podczas gdy podobny tekst Iz 4,1 mówi już o siedmiu kobietach, które mają się uchwycić jednego mężczyzny. Można podać wiele jeszcze innych podobnych przykładów.

Wszystkie one dowodzą, że początkowo pomiędzy dziesiątką a siódemką istniała rywalizacja. Rywalizacja ta zakończyła się zwycięstwem siódemki i rozgraniczeniem symbolicznych funkcji obu tych liczb. U innych ludów podobna rywalizacja zachodziła pomiędzy siódemką a dziewiątką (Grecy, Huryci, Germanie).

A co z piątką?

Warto zauważyć, że w cyklu opowiadań o Józefie szczególną rolę uzyskuje piątka. Jest to o tyle ciekawe i unikalne, że nie ma tego w żadnej innej partii Biblii. Porcja Beniamina przy stole jest pięć razy większa niż jego pozostałych braci (Rdz 42,34); Każdemu ze swych braci Józef daje po jednej szacie, a Beniaminowi pięć (Rdz 45,22); Przedstawiając swoich braci faraonowi, przyprowadza doń pięciu z nich (Rdz 47,2). Józef zarządza też, że piąta część zbiorów ma być od-dawana faraonowi (Rdz 41,34; 47,24). Wydaje się więc, że dla Józefa właśnie piątka była tą szczególną liczbą symbolizującą pełnię, całość, może nawet ostateczność. Przy pomocy tej liczby wyrażał swoje uznanie dla konkretnej osoby, przy jej pomocy wyróżniał bądź wynagradzał osobę szczególnie mu drogą, nią też kierował się przy ustalaniu wysokości podatków. Toteż gdy wysłał swemu ojcu dar z dziesięciu objuczonych najlepszymi produktami egipskimi osłów i dziesięciu objuczonych żywnością oślic, należy przypuszczać, że dziesięć w tym przypadku to tylko podwojenie, czyli zwielokrotnienie piątki. Przykład ten jest o tyle ciekawy, że ani dla żadnego z przodków Józefa, ani dla jego potomków piątka nie była liczbą szczególną. Również w kulturze Egiptu piątka, generalnie biorąc, nie odgrywała żadnej roli. Być może rolę taką odgrywała za dynastii Hyksosów, za której Józef przybył do Egiptu, ale o czasach panowania tej dynastii wiemy bardzo niewiele.

Dalsze losy dziesiątki

Wraz ze zwycięstwem siódemki rola dziesiątki ulega znacznemu pomniejszeniu, a częstotliwość jej celowego stosowania jest niewielka. Pozostała ona przede wszystkim jako liczba przykazań Dekalogu i w dziesięcinie. Oznacza więc ona skalę Bożych wymagań wobec człowieka. Dziesięć jest liczbą człowieka, miarą jego możliwości (mylą się ci, którzy twierdzą, że liczbą człowieka jest sześć, sześć to tylko nieudana próba osiągnięcia siódemki). Dziesięć może też symbolizować narody pogańskie, tak jak liczba dwanaście symbolizuje Izraela.

W jednej z przypowieści Chrystus przedstawia swój Kościół poprzez symbol dziesięciu oczekujących Go panien, pięć z nich jest przygotowanych, pięć nie. Dziesięć symbolizuje tu cały Kościół (zapewne też wszystkich czasów). Również w przypowieści o dziesięciu minach (Łk 19,11-27) cały swój Kościół przedstawia za pomocą dziesięciu sług.

Liczba dziesięć zostaje zastosowana w dwóch apokalipsach biblijnych, w Księdze Daniela i Objawieniu Jana. Obie te księgi stosują dziesięć w dwóch sytuacjach i to sytuacjach identycznych. Dziesięć występuje w kontekście próby, jakiej mają się poddać żydowscy młodzieńcy i podobnie na zbór w Smyrnie ma przyjść również dziesięć dni próby (Obj 2,10). Dziesięć to także liczba palców u stóp posągu (Dn 2) liczba rogów czwartego “zwierzęcia” z Dn 7, podobnie też apokaliptyczna Bestia ma dziesięć rogów. Dziesięć oznacza imperium czasów ostatecznych, ostatnie stworzone przez człowieka mocarstwo (na gruzach imperium rzymskiego powstało dziesięć germańskich państw, później ich liczba ulegała stałym zmianom).

Należy zauważyć, że Smok z Obj 12 ma również siedem głów, natomiast dziesięć rogów. Sądzę, że jest tak dlatego, ponieważ potęga Smoka opiera się na siłach duchowych, natomiast potęga Bestii to potęga mocarstw ziemskich.

Podsumowując należy podkreślić, że symbolizm dziesiątki jest podobny do symbolizmu liczby siedem, z tą tylko różnicą, że siedem odnosi się do świata duchowego (zarówno dobrego, jak i złego), natomiast dziesięć do świata ludzkiej cywilizacji. Dziesięć jest liczbą człowieka, liczbą do której człowiek zmierza, liczbą jego doskonałości. Nasz sposób liczenia oparty jest na dziesiątce.

Leszek Jańczuk