CzytelniaWiara i teologiaWielkanoc

W jaki dzień umarł Pan Jezus i kiedy zmartwychwstał?

W świecie, który cały leży w mocy Złego, (pierwszy Jana 5/19,) powszechny pogląd jest taki, że Pan Jezus został ukrzyżowany w piątek, odpoczywał w grobie przez sobotę, po czym zmartwychwstał trzeciego dnia, a więc w niedzielę. Przez długie lata, również ja tak mniemałem. Obecnie jednak zrozumiałem, że pogląd ten kłóci się ze znakiem Jonasza, na który powołał się Boży Syn. Jeśli naprawdę chcemy dociec tego, kiedy Pan Jezus Chrystus umarł i kiedy zmartwychwstał, najpierw należy uwzględnić odnośne słowa Boga, który przemawiał wprost przez usta Chrystusa Pana, a dopiero potem ustosunkować się do innych świadków, i często różnych tłumaczeń. Wejdźmy jednak w temat:. Uczeni w Piśmie faryzeusze, widzieli liczne cuda i przejawy mocy Pana Jezusa Chrystusa. Mimo zadziwiających wydarzeń, których byli świadkami, byli oni ustosunkowani do Niego sceptycznie. Pewnego razu, po raz kolejny badając Jego uwierzytelnienia, w ustawicznych swych wątpliwościach rzekli oni do Niego:  

  • Nauczycielu, chcielibyśmy jakiś znakwidzieć od Ciebie. Lecz On im odpowiedział:. Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka Jonasza. Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi. Mateusz 12/38-40.

Dane nam od Boga Słowa, nie są zbiorem sprzeczności, lecz Prawdą, która wprost od Niego pochodzi. Bywają one dla nas niezrozumiałe, gdyż mądrość Boga jest ponad wszelką ludzką mądrością. W imieniu Boga, prorok napisał:

  • Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami – wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi drogami i myśli moje – nad myślami waszymi. Izajasz 55/8-9. 

Kto w swej mądrości głosi, że Boże Słowa zaprzeczają sobie nawzajem, bądź też uczy inaczej niż napisano, ten głosi kłamstwa do których przekonał go Zły. Jeśli osoba ta czyni to nieświadomie, to powiela ona zamieszanie wokół Bożej nauki. Kto jednak świadomie podważa Słowa Boga, który wg natury swej osobiście jest nieśmiertelnym, wszechmogącym, wszechobecnym, wszystkowidzącym, wszystkowiedzącym, oraz jedynym Świętym i prawdomównym Duchem, (patrz: Jana 4/24; Apokalipsa 15/4, ten w głupocie swej występuje przeciwko Niemu, i bluźni Mu:. Boży Syn ostrzegał:. 

  • Dlatego powiadam wam:. Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone, ani w tym wieku, ani w przyszłym. W dalszej treści, mówił On:. Albo uznajcie, że drzewo jest dobre, wtedy i jego owoc jest dobry, albo uznajcie, że drzewo jest złe, wtedy i owoc jego jest zły; , bo z owocu poznaje się drzewo. Mateusz 12/31-33. 

Przez usta Pana Jezusa Chrystusa, przemawiał sam Niebiański Ojciec. O świadectwie tym czytamy:.

  • Wielokrotnie i na różne sposoby, przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach, przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat. Hebrajczyków 1/1 i 2.

Przyjmij to z wiarą, że w pierwiastku swym, Człowieczy Syn Boga to Jego pierworodne i jedno-rodzone z Nim Słowo. Święty Duch Boga jest niewidzialny, gdyż W NIM  istnieje WSZELKI ożywiony i nieożywiony twór wszechświata. Obok Niego nie ma niczego, ani nikogo. Dlatego czytamy:.

  • Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jedno-rodzony Bóg, który jest W ŁONIE Ojca, o Nim pouczył. Jan 1/18.

Zatem, Syn także jest w Nim, a nie obok Niego. O dniu zrozumienia Jego tajemnicy, mówił też On:

  •  W owym dniu poznacie, że Ja jestem W Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was. Jan 14/20-21. Mówił też On:.
  • NIGDY nie słyszeliście ani Jego głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza. Jan 5/37. 
  • Nie znaczy to,aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Jan 6/46. 

Jak zobaczyć czy usłyszeć Tego, o wielkości którego Salomon napisał:.

  • niebo i najwyższe niebiosa nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem. Druga kronik 6/18. 
  • Także Paweł nauczał:. Bo W NIM żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: Jesteśmy bowiem z Jego rodu. Dzieje 17/28. Co do istoty Boga, Pan Jezus pouczał:
  • Nadchodzi godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i Prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest Duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w (Jego) Duchu, i (Jego) Prawdzie. Jan 4/23 i 24. Tylko On jest Święty, dlatego czytamy:.
  • Dzieła Twoje są wielkie i godne podziwu, Panie, Boże wszechwładny! Sprawiedliwe i wierne są Twoje drogi, o Królu narodów! Któż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił? Bo Ty sam jesteś Święty, bo przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą, bo ujawniły się słuszne Twoje wyroki. Apokalipsa 15/3-4. 

Swoje pierworodne Słowo, na początku Bóg powołał na WŁASNY OBRAZ. Od tego czasu, Obraz ten przedstawia Jego samego, lecz już jako Postać widzialną dla Jego stworzeń. Dlatego czytamy, że Słowo było Bogiem. Jan 1/1, oraz że przed zstąpieniem na ziemię, nosiło Ono Jego Postać. Filipian 2/5-11. Ono też, było początkiem stworzenia. Cokolwiek się stało, stało się przez Nie. Nigdy jednak nie było Ono Bogiem kolejnym, ani drugą osobą Jedynego. Natomiast jako WŁASNY Wizerunek niewidzialnego Ducha wszechświata, od  początku działa Ono jako jedyny Bóg, który jest Panem Zastępów. W niebiańskiej rzeczywistości, Wizerunek wszechmogącego, wszystkowiedzącego i wszędzie obecnego Boga, nosi Jego zamysły, wszechmoc, wolę, chwałę, i Jego jedyne zbawcze imię. Nie jest to praca, która rozwija temat, wg którego jako osoba Bóg jest JEDEN. Galatów 3/19-20; Jan 17/3. Sprowokowałem ten WAŻNY dla zbawienia wątek, lecz rozpracowanie Go pozostawiam Twojej własnej wnikliwości i samodzielnym badaniom. Chwalebne Słowo Boga, zasiada na ŚRODKU Jego Tronu, jako nasz Baranek. Patrz: Apokalipsa 7/15 i 17. Świat poznał je w poniżonym, ludzkim ciele. Jan 1/1-10. W niebiańskiej rzeczywistości jednak, działa Ono wg zamysłu Boga, oraz wyłącznie ku Jego chwale. Właśnie Słowo Boga, wystąpiło jako Jego Człowieczy Syn. Duchowo rozumiane ciało Chrystusa zaś, jest pokarmem wiecznego żywota. Na okoliczność tą, Pan Jezus oświadczył:.

  • Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił. Nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Jan 6/54-58.

NIESKAŻONE kłamstwem Słowo Boga, jest tożsame z Duchem i Życiem wiecznie żyjącego Stwórcy. Dlatego tylko Ono zapewnia wieczny żywot tym, którzy je konsumują, oraz wykonują wolę niebiańskiego Ojca. Ta zaś, zawarta jest w Jego Słowie. Gdy przyjmiesz Ducha Prawdy i będziesz żył wg Jego wskazań, osiągniesz nie tylko zrozumienie wielu Bożych zagadnień, ale także życie wieczne. Słowa, które Bóg wypowiadał przez usta swego Syna, są absolutnie święte. Chrystus Pan, świadom tego, że uczniowie Jego szemrali, gdy mówił On o swoim ciele i krwi, powiedział im:

  • To wasgorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są (Świętym) Duchem i są Życiem. Jan 6/61-63. 

Ponieważ poprzez usta Syna słowa te wypowiedział Święty Duch Ojca, przeto pamiętać należy, że są one nieodwołalne. Stanowią one bowiem, święte tchnienie ust Wszechmogącego, przez co są CZĄSTKĄ Jego niewidzialnego dla nas, wiecznie żywego Ducha. Kto je słyszy i nie przyjmuje ich, ten wzgardził Nim i Jego świętością. Bóg zawsze działa poprzez swoje Słowo. Także w postaci Syna Człowieczego, Słowo Boga jest czystą, pochodzącą wprost od Niego Prawdą. Dlatego, przez usta Pana Jezusa Chrystusa, sam Bóg powiedział:. 

  • Kto gardzi Mną i nie przyjmuje słów moich, ten ma SWEGO SĘDZIEGO: SŁOWO, które powiedziałem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym. Jan 12/48. Wiedz, iż nie bez powodu, Pan Jezus oświadczył:.
  • JA JESTEM Drogą i Prawdą i Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak TYLKO przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Jan 14/6-7. Tu zadam pytanie:. 

Czy rozpoznajesz Słowo Boga w Jezusie Chrystusie? Wielu upaja się lekturami świata. Ludzie ci jednak beztrosko rezygnują z karmienia się Słowem Boga, które jest prawdziwym chlebem z Nieba, a więc pokarmem wiecznego żywota. Są też tacy, których Ono gorszy i denerwuje. Otóż wiedz, że osobnicy ci rezygnują zarówno z przewodnictwa Świętego Ducha, który jest Bogiem Słowa, jak również z wiecznego życia. Święty Duch bowiem, jest nie tylko jedynym Bogiem i Stworzycielem, lecz także jedynym, który ma nieśmiertelność. Zatem tylko On, może Cię usynowić, i tylko On może Cię nią obdarować. Również tylko On może objawić Ci tajemnice, które ukryte są w Jego Słowie. Wyłącznie od Jego łaski, zależy życie każdego z nas. On jest Władcą Słowa, przez które wszystko się stało, poprzez które wszystko się dopełni, i poprzez które poucza On tych, którzy słuchają Jego Głosu. Na potrzeby naszego zbawienia, w zewnętrznym swym przejawie, Słowo Boga stało się ludzkim ciałem. Przepraszam za moje skłonności do rozwijania tematów pobocznych, i już wracam do tematu. Właśnie Słowo Boga, w imieniu prawdomównego Stwórcy, powołało się na trzy dobowy znak Jonasza, a więc na trzy dni i trzy noce, jakie Pan Jezus Chrystus spędzi w łonie ziemi. Znak ten jednak, różni się od powszechnie przyjętego, a zarazem kłamliwego poglądu, wg którego Pan Jezus zmartwychwstał trzeciego dnia. Pogląd ten, jak to twierdzą niedouczeni i zwodziciele, także został objawiony przez rzekomo Boże Słowo. Sprawę tą więc, należy zbadać wnikliwie. Tu wspominamy na znak Jonasza, którego nie wolno jest w żaden sposób zlekceważyć, i o którym przez usta Pana Jezusa Chrystusa, sam Bóg mówił następująco:.

  • Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi. Mateusz 12/40.

Wszystkich wątpliwości, które dotyczą trzy dobowego czasu śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa Chrystusa, możemy się pozbyć gdy zrozumiemy, że umarł On w środę. Skąd takie myśli?. Otóż olśnienia doznałem, gdy Święty Duch rzucił mi światło na słowa Ewangelii Jana 19/14, gdzie o okolicznościach ukrzyżowania naszego Pana, między innymi napisano:.

  • Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej.

Tu, wspominając na wcześniej spotykane poglądy uzmysłowiłem sobie, że Pascha nie zawsze wypada w sobotę, lecz w różne dni tygodnia. Pojęcie: „szabat”, zawsze oznacza święto, które związane jest z odpoczynkiem. Każdy szabat zaś, a więc nie tylko szabaty sobotnie, zawsze poprzedzał dzień przygotowania. Tym razem, Pascha miała się odbyć w czwartek, zaraz po zachodzie środowego słońca. W odróżnieniu od sobotniego święta, Biblia akcentuje wyjątkową świętość  i wyjątkową uroczystość szabatu, który miał nastąpić wraz z Paschą. Dlatego czytamy: 

  • A gdy Pan Jezus skosztował octu, rzekł:. Wykonało się! I skłoniwszy głowę oddał ducha. Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat, – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem (Paschy, przypis mój), Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym połamano golenie, i usunięto ich ciała. Jan 19/30-31. 

W tłumaczeniu Biblii Warszawskiej natomiast,  czytamy tu o  wybitnie uroczystym szabacie. Nie bez przyczyny więc, przyjęliśmy tu założenie, że w tygodniu w którym umarł Pan Jezus Chrystus, miały miejsce dwa szabaty. Święto Paschy, które jak inne święta także było szabatem, nastąpiło po zachodzie środowego słońca. W sobotę zaś, czyli od piątku po zachodzie, był cotygodniowy szabat. Ten zaś, wg zawartego w Dekalogu przykazania, dla Bożego ludu jest pomnikiem Bożego stworzenia, znakiem rozpoznawczym między Bogiem a Jego ludem, odpoczynkiem oraz normą moralną. W tym więc układzie Izraelskich świąt, środa była dniem przygotowania do Paschy. W tym samym jeszcze dniu, umarł Pan Jezus Chrystus. Warto tu przytoczyć dwu znaczeniowe proroctwo Daniela 9/27, gdzie o Panu Jezusie Chrystusie, między innymi czytamy, iż: 

  • Utrwali on przymierze dla wielu przez jeden tydzień. A około połowy tygodnia, ustanie ofiara krwawa i ofiara z pokarmów. Inne przekłady jednak mówią wprost:. w połowie tygodnia zniesie On ofiary krwawe z pokarmów.  

Na przykład: BW. Wg znaczenia proroctw eschatologicznych, tydzień oznacza 7 lat. Połowa tygodnia zaś, to trzy i pół roku. W połowie takiego właśnie tygodnia, z równoległym wskazaniem na środowy wieczór, zakończyła się krótka, gdyż tylko trzy i pół roczna misja Bożego Syna. Jej finałem, było ukrzyżowanie Go, a następnie Jego zmartwychwstanie. Napisano, że w połowie tygodnia, (tu wracamy do trzech i pół roku,) zniesie On ofiary. I słusznie, gdyż  wraz z Jego zmartwychwstaniem, straciły one wszelki sens. Odtąd, On stał się paschalnym Barankiem, a zarazem jednorazową ofiarą za wszystkich grzeszników świata. Co do oficjalnego dnia Paschy, to nastał on wraz z nocą ze środy na czwartek. W piątek natomiast, nastąpił dzień przygotowania do cotygodniowego szabatu sobotniego. Właśnie w piątek, kobiety miały sposobność, by kupić sobie maści, którymi chciały namaścić ciało Pana Jezusa Chrystusa, o czym napisano:

  • Po upływie szabatu Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa. Wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia przyszły do grobu, gdy słońce wzeszło. Marek 16/1 i 2.

Kobiety nakupowały sobie maści w piątek, który to dzień, był kolejnym w tym tygodniu dniem przygotowania, a więc następnego dnia po święcie paschy. Zgodnie z przykazaniem Bożym, odpoczywały one w szabat, czyli od piątku wieczorem do soboty wieczorem. W nocy zaś, gdy szabat się skończył, nie mogły one działać, z powodu naturalnych ciemności. Przyszły więc do grobu, dopiero w niedzielę nad ranem. Czytamy o tym u Jana 20/1.

  • A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena, (wraz z niewiastami, przypis mój), udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Jan pisze, że było jeszcze ciemno, a kamień był już odwalony. Grób zaś, był już otwarty, pusty i porzucony. Po strażach, nie było już nawet śladu. I to są biblijne fakty. U Mateusza jednak, czytamy inaczej:
  • Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg. Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i stali się jakby umarli. Anioł zaś przemówił do niewiast: Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. Mateusz 28/1-6.

Bez wątpienia, wydarzenia te miały swoje miejsce. Opis jednak przedstawiony jest tak, jakby były one świadkami wszystkich tych wydarzeń, a to już nie jest prawdą. Najwyraźniej ktoś tu namieszał w tekstach. Bez wątpienia chodziło mu o to by zasugerować, że zmartwychwstanie Pana nastąpiło w niedzielę, i że teraz święto na cześć słońca i Beliara należy czcić, jako Dzień Pański. U Mateusza jednak, w rozdziale 28/1, znajdujemy nadzwyczaj znaczące i wymowne słowo: sabbaton. Pojęcie to wskazuje na liczbę mnogą szabatów, które miały wówczas swoje miejsce i czas. Tymczasem, idąc za przekładem Biblii Tysiąclecia, także inni tłumacze posłużyli się tu pojęciem szabatu, wg liczby pojedynczej. Jest to poważny błąd. W miejscu tym, w oryginalnym języku greckim nie napisano:. „Po upływie szabatu,” lecz „Po upływie szabatów”. Słowo „sabbaton” zatem wskazuje, że kobiety przyszły namaścić Pana Jezusa Chrystusa po upływie szabatów, a nie po upływie jednego szabatu. W tym układzie, czasokres trwania znaku Jonasza, który wynosi trzy dni i trzy noce, jawi się nam w pełnym wymiarze. Co do mnie, to nie mam już problemu ze zrozumieniem, że chwilą zmartwychwstania Pana nie był niedzielny poranek, lecz pora wcześniejsza. Zmartwychwstał On bowiem w sobotę, ZANIM zapadł wieczór, rozpoczynający pierwszy dzień tygodnia, zwany niedzielą. Skoro nasz Pan przebywał w łonie ziemi przez trzy dni i trzy noce, to dlaczego w wielu miejscach Biblii napisano, że zmartwychwstał On trzeciego dnia?. Znak Jonasza, do którego nawiązał On, jest rzeczą absolutnie pewną. Jeśli słowa: „trzeciego dnia” nie są zamierzonym fałszerstwem dokonanym ku ZAMIANIE świętej soboty na pogański dzień słońca, to w najlepszym wypadku musiał tu powstać błąd w tłumaczeniu. Wszędzie tam bowiem, powinno być napisane:. „Po trzech dniach zmartwychwstał.” Gdy wniknąłem w ten temat dowiedziałem się, że podobno w tamtych czasach, zwyczajowo wypowiadano słowa: „trzeciego dnia”, zamiast „po trzech dniach.” Był to więc wówczas powszechny błąd, stosowany także w tłumaczeniach. Dotyczył on nie tylko Narodu Izraelskiego, lecz także narodów okolicznych, w tym Greków i Rzymian. Właśnie tu mogła pojawić się tendencja, wg której słowa te przetłumaczono wg powszechnej gwary. Naszym obowiązkiem przy poszukiwaniu Prawdy jednak, nie jest powoływanie się na ówczesną  gwarę, lecz musimy tu patrzeć na konkretny, dany nam od Boga znak, który nieodwołalnie musiał się wykonać. Ten znak zaś, to trzy dni i trzy noce, a nie inaczej. Znak ten został przez Pana Jezusa potwierdzony, o czym czytamy:

  • I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie.  

Podobnie czytamy wrozdziale 9/31. W tej samej Ewangelii, w opisie zapowiadanej przez Pana Jezusa Chrystusa Jego męki, czytamy:

  • I będą z Niego szydzić, oplują Go, ubiczują i zabiją, a po trzech dniach zmartwychwstanie. Rozdział 10/34.

U Mateusza 27/63 napisano, że po pochówku Pana, Żydzi mówili do Piłata:

  • Panie, przypomnieliśmy sobie, że oszust ten powiedział jeszcze za życia:. Po trzech dniach zmartwychwstanę. 

Pamiętaj, że po trzech dniach, oznacza u Żydów trzy noce i trzy dni. Od początku Bożego stworzenia bowiem, dzień zaczyna się od wieczora. Rodzaju 1/5, 8, 13, 19, 23, 31. Chodzi więc o pełne trzy doby, a nie jedną plus chwil kilka. Nie wykluczam tu działań, w trakcie których popełniono błędy. Nietrudno jednak się domyśleć, że działanie skrybów, było celowe. Jeśli tak, to kto miał odwagę, by manipulować tekstami, by czytelników doprowadzać do zwątpień w prawdomówność przekazów Boga? Albo uznamy potwierdzony przez Pana znak Jonasza, o którym On wypowiedział się precyzyjnie, albo zamiast na Słowo Boga, będziemy powoływać się na rzekomą gwarę, którą posługiwali się niedoskonali ludzie. Jedno jest pewne. To nie Pan Jezus pomylił się wskazując na znak Jonasza, lecz uczynili to niedoskonali ludzie o nieczystych zamysłach. Pozostaje jeszcze pytanie:. Skoro Żydzi obchodzili Paschę w środę po zachodzie słońca, to dlaczego Pan Jezus wraz z uczniami, spożywał ją w noc poprzedzającą ukrzyżowanie, a więc z wtorku na środę?. Oficjalne uroczystości paschalne przecież, rozpoczęły się dopiero po Jego pochówku, a więc z nastaniem nocy, ze środy na czwartek. Otóż Pan Jezus spożył wieczerzę o dzień wcześniej, gdyż wiedział, że Jego śmierć nastąpi w dniu następnym, a więc czternastego dnia pierwszego miesiąca, który to miesiąc nosił nazwę: Nisan. Nie bez powodu, nawiązując do wydarzeń poprzedzających śmierć Pana, mówił On do uczni:

  • Wiecie, że po dwóch dniach jest Pascha, i Syn Człowieczy będzie wydany na ukrzyżowanie. Wówczas to zebrali się arcykapłani i starsi ludu w pałacu najwyższego kapłana, imieniem Kajfasz, i odbyli naradę, żeby Jezusa podstępnie pochwycić i zabić. Lecz mówili:. Tylko nie w czasie święta (Paschy), żeby wzburzenie nie powstało wśród ludu. Mateusz 26/2-5.

Napisano też: Nadchodziła uroczystość Przaśników, tak zwana Pascha. Łukasz 22/1. Czytamy też:

  • W czternastym dniu pierwszego miesiąca, jest Pascha Pana. Piętnastego zaś dnia tegoż miesiąca, jest święto, i ODTĄD, (czyli począwszy od Paschy), przez siedem dni można jeść tylko przaśny chleb. Liczb 28/16 i 17.  

O paschalnym Baranku natomiast, Bóg oświadczył:

  • Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. I wezmą krew baranka, i pokropią nią odrzwia i progi domu, w którym będą go spożywać. I tej samej nocy spożyją mięso pieczone w ogniu, spożyją je z chlebem niekwaszonym i gorzkimi ziołami. Wyjścia 12/6-8.

Początek święta przaśników, rozpoczynał szczególny dzień Paschy. W dniu tym, Baranka i przaśny chleb spożywano wraz z Jego mięsem. Dzień ten następował po zachodzie słońca, między czternastym a piętnastym nissan. Przez dalsze sześć przaśnych dni, nie jedzono mięsa. Mimo to, stanowiły one radosne i uroczyste przedłużenie tego siedmiodniowego święta. Na potwierdzenie czytamy:

  • W tym także czasie Herod zaczął prześladować niektórych członków Kościoła. Ściął mieczem Jakuba, brata Jana, a gdy spostrzegł, że to spodobało się Żydom, uwięził nadto Piotra. A były to dni Przaśników. Kiedy go pojmał, osadził w więzieniu i oddał pod straż czterech oddziałów, po czterech żołnierzy każdy, zamierzając po Święcie Paschy wydać go ludowi. Dzieje 12/1-4.

Skoro Pascha trwała przez siedem dni, przeto choćby nie wiem kto i jak kombinował, to jeśli nie pokrywała się ona z siódmym dniem tygodnia, wówczas wśród pozostałych dni przaśników, musiał znajdować się także cotygodniowy szabat. Przed nim zaś, był KOLEJNY dzień przygotowania, który miał miejsce w piątek. Właśnie w piątek, niewiasty nakupiły sobie wonności, aby po cotygodniowym szabacie namaścić nimi ciało Chrystusa. Co do precyzyjnego ustalenia daty śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, to jak na dzień dzisiejszy, jest to zadanie niemożliwe. Jest tak, gdyż w Jego czasach kalendarz żydowski był ruchomy i oparty na regułach, których szczegóły nie są nam dziś znane. Nawet najwybitniejsi astronomowie, nie byli w stanie, by go precyzyjnie odtworzyć. Pewne natomiast jest, że Chrystus Pan doskonale wiedział, iż umrze przed zachodem, w dniu należącym jeszcze do trzynastego dnia Nisan. Znał On bowiem wolę Ojca, który był w Nim. Znał też proroctwa traktujące o Jego misji, oraz typologię wypowiedzi Starego Testamentu. Miał On bowiem bezpośredni kontakt z Ojcem, który napełniał Go swoim Duchem, i który przemawiał przez Jego usta. Doskonale więc wiedział On, że nadszedł nieunikniony czas Jego ofiary. Chrystus Pan więc, mógł spożyć swą ostatnią wieczerzę o jeden dzień wcześniej. Nie bez powodu, w nawiązaniu do wydarzeń ostatniej wieczerzy z apostołami, Jan napisał następująco:

  • Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina odejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. Jan 13/1-3.
  • I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. Marek 8/31.

Tu powtarzam słuszne słowa Ewangelii:. „Po trzech dniach,” a nie: „trzeciego dnia.” Niewykluczone także jest nieświadome bądź świadome działanie skrybów, którzy przepisując Ewangelię mieli własne, bądź narzucone im przez zwierzchników zdanie. 

  • Odnośnie Paschy, w Internecie czytamy:. Święto rozpoczyna się 15 dnia miesiąca nisan. W Izraelu (Erec Jisrael) i judaizmie reformowanym trwa 7 dni, natomiast w diasporze – ze względu na brak pewności, czy w danym kraju nów księżyca przypada w tym samym czasie co w Palestynie8 dni (jom tow szeni szel galujot). Główne uroczystości odbywają się w pierwszym (w diasporze także i w drugim) dniu (Leil ha Seder). 

Ostatnia Pańska wieczerza paschalna więc, w której uczestniczył Pan Jezus, odbyła się dzień przed świętem paschy. W okresie tak zwanej wielkiej nocy, co roku pojawiają się pytania i wątpliwości w kwestii:. W jakim dokładnie dniu, umarł Pan Jezus? Są to spory jałowe, gdyż Pascha zawsze musiała być obchodzona już po zabiciu Baranka, a więc po zachodzie, wraz z nastaniem piętnastego dnia tego miesiąca. W celach uzasadnienia zamiany święcenia soboty na święcenie niedzieli jednak, kłamcy uparcie głoszą, że Pan Jezus umarł w piątek, poczym zmartwychwstał w niedzielę. Ci, którzy posługują się tym łgarstwem, działają ku zmianie porządku Boga i Jego przykazań. Tym sposobem, chcą oni zanegować znak Jonasza i świętość soboty. Pańskim dniem, zawsze był sobotni szabat. Zamieniono go na rzecz niedzieli, którą odtąd kłamcy nazywają Dniem Pańskim. W istocie, jak już wspomniałem, w dniu tym poganie czcili Baala i Beliara, czyli słońce i diabła. Wielu twierdzi, że Pan Jezus Chrystus spożywał swoją ostatnią ucztę w pierwszy dzień Święta Przaśników. Czy rzeczywiście było tak, że rozpoczął On święto, na które po ukrzyżowaniu Go, Żydzi się dopiero spieszyli? Oczywiście, że brak jest w tym sensu. Ci jednak, powołują się na zapis:

  • W pierwszy dzień Przaśników, przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go:. Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?. Mateusz 26-17.  

Podobnie czytamy u Marka 14/12. Ktoś powie, że w Biblii są sprzeczności. Rzeczywiście są. W trakcie tłumaczeń Świętych Pism, popełniono wiele, nierzadko zamierzonych błędów, do których jeszcze nawiążę. Mimo to, Święty, a zarazem Chrystusowy Duch Ojca, otwiera na nie oczy tym, którzy są Jego dziećmi. Sam to zauważ, że święto przaśników nigdy nie poprzedzało paschy, lecz było jego przedłużeniem o dalsze 6 dni. Pewne więc jest, że mamy tu do czynienia z kolejnym przekrętem, lub z nieszczęśliwym tłumaczeniem skryby. Nietrudno to odkryć, gdyż przed paschą Pan Jezus rzekł do uczniów:

  • Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Łukasz 22/15. 

Zatem, zamiast napisać: „W pierwszy dzień przaśników„, należało napisać: „W przededniu Święta Przaśników, przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go:.” W tamtych czasach jednak, Pascha była dla Żydów wielkim szabatem. Jest ona pierwszym dniem tego w sumie tygodniowego święta. Jak każdy inny dzień tygodnia, następowała ona po zmierzchu. Logiczne jest, że spożywanie paschalnego Baranka dokonywało się po Jego śmierci. Pan oddał swoje życie za nasze winy, jeszcze w dniu 14 Nisan, czyli w środę, przed zmierzchem. Pascha zaś, rozpoczęła się tuż po zachodzie słońca, a więc już w dniu 15 Nisan. Co do zmartwychwstania Pana Jezusa Chrystusa, to w odróżnieniu od innych, cytowani już Mateusz i Marek wyraźnie piszą, że nastąpiło ono „po” trzech dniach. Dlatego właśnie czytamy, że będzie On zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie.

  • I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że. Ponownie powtarzam tu słuszne słowa Ewangelii:. „Po trzech dniach,” a nie: „trzeciego dnia.” Marek 8/31. 

Tekst ten więc, potwierdza trzydobowy czas spoczynku Pana w łonie ziemi. Pogląd, wg którego Pan Jezus Chrystus umarł na krzyżu w środę wieczorem, to jedynie słuszne wytłumaczenie. Wszelkie inne interpretacje, rozbijałyby w pył trzy dobowy znak Jonasza, który poprzez usta Pana Jezusa Chrystusa przepowiedział sam Bóg. Jego słów zaś, nie będzie kwestionował żaden prawdziwie bogobojny człowiek. Co do innych interpretacji, to obarczałyby one także winą kobiety, za nieposłuszeństwo względem Bożych zarządzeń. One nie przekroczyły Bożego Prawa o szabacie, lecz kupiły wonności w piątek. Tego samego dnia przygotowały je, a następnie odpoczywały w sobotę. W niedzielę nad ranem zaś, udały się z nimi do grobu. Pan Jezus został pochowany w środę, tuż przed zachodem słońca, by zmartwychwstać w sobotę przed zachodem słońca, a więc tuż po pełnym upływie trzech dni i trzech nocy. Przemyśl więc to dokładnie. Twoje wieczne życie bowiem, zależy od przyjęcia Prawdy Boga w świetle Jego Ducha, który jest TOŻSAMĄ z Jego Słowem Prawdą, (patrz: pierwszy Jana 5/6), a nie w świetle gwary, błędnych tłumaczeń, których użyto przy przepisywaniu, bądź na przyjęciu wiary wg oczywistych przekłamań. Śmierć Pana w piątek bowiem, to ewidentne kłamstwo, które nie ma nic wspólnego z Prawdą objawioną w Człowieczym Synu, ani z piątkowym postem. Co do Żydów uczestniczących w ukrzyżowaniu, to spieszyli się oni właśnie na święto przaśników, które rozpoczynało się Paschą. Natomiast w kwestii zakazu jakiejkolwiek pracy w dniu Paschy, to wykluczał on możliwość pojmania Pana Jezusa Chrystusa, osądzenia Go, ukrzyżowania, a nawet zdjęcia z krzyża i złożenia do grobu. W pierwsze święto przaśników, kapłani i uczeni w Piśmie faryzeusze nie mogliby tego uczynić. W oczach ludu bowiem, złamaliby Boże Prawo. Nie ma więc żadnych wątpliwości. Oni spieszyli się z pochówkiem jeszcze za czasu należącego do środy, by zdążyć na to właśnie święto. Niektórzy mogą mieć jeszcze wątpliwości, gdy czytają opis zmartwychwstania Pana Jezusa, zapisany w dwudziestym ósmym rozdziale Ewangelii Mateusza, w wersach 1-6. Wymienione tam wydarzenia są prawdziwe. Nie trudno jednak jest zauważyć, że względem pozostałych Ewangelii, nie są one spisane chronologicznie. Pewne natomiast jest, iż nigdzie nie napisano, że Maria była świadkiem trzęsienia ziemi, odwalania kamienia przez Anioła, oraz że widziała ona drżących ze strachu strażników, którzy stali się jak nieżywi. To wszystko było, lecz stało się to po pełnym wymiarze trzech dób. Pozostałe Ewangelie bowiem traktują, że gdy nad grobem stanęła Maria Magdalena, było już po trzęsieniu ziemi i po odwaleniu kamienia. Także po strażach, nie było już ani śladu. Jako zobowiązani do pilnowania grobu Pańskiego więc, na pewno strażnicy nie odstąpili od pilnowania go w niedzielę rano. Wydarzenie miało charakter nadzwyczajny, więc powiadomili oni swoich zleceniodawców, jeszcze w czasie kończącego się sabatu. Pozorną sprzecznością, bywają sugestywnie powypaczane wydarzenia. Np. w Ewangelii Marka wg Biblii Warszawskiej, wydanej w roku 1990, w rozdziale 16/9, błędnie napisano:

  • I powstawszy z martwych wczesnym rankiem, w pierwszy dzień tygodnia, (tu następuje sugestia, że zmartwychwstał On niedzielę), ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wypędził siedem demonów

Można to zaliczyć do błędu w interpunkcji, której nie było w oryginale. Powinno jednak być napisane:

  •  I powstawszy z martwych, (jest to wydarzenie po którym), wczesnym rankiem pierwszego dnia tygodnia, ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wypędził siedem demonów.

Taka jest wersja prawdziwa. Pan Jezus umarł i został pochowany jeszcze przed zachodem słońca, więc zmartwychwstał w szabat o tej porze. Moment ten, ogłaszał zakończenie szabatu, oraz początkował pierwszy dzień nowego tygodnia, który DZIŚ nosi miano niedzieli. W kalendarzu żydowskim jednak, tydzień zaczynał się od zmierzchu dnia pierwszego. Później, następowały kolejne dni, aż do dnia szóstego. Szósty dzień, był dniem przygotowania się do Bożego szabatu. Sam szabat zaś, który u nas nazywany jest sobotą, zamykał dany tydzień. Pamiętaj, że szabat został ustanowiony przez Boga Jego Przykazaniem. Patrz: Księga Wyjścia 20/9-11. Żadne z przykazań Boga, nie zostało PRZEZ NIEGO odwołane. Od czasu wyjścia z Egiptu aż dotąd, poza cotygodniowym szabatem, jest to najważniejsze spośród żydowskich świąt. Na okoliczność tą napisano:. Pan powiedział do Mojżesza:

  • Mów do Izraelitów i powiedz im: Oto czasy święte Pana, na które będziecie wzywać ich zwołaniami świętymi, to są moje czasy święte! Przez sześć dni praca będzie wykonywana, ale siódmego dnia jest uroczysty szabat, jest zwołanie święte, nie będziecie wykonywać w tym dniu żadnej pracy – to jest szabat dla Pana we wszystkich waszych siedzibach. (Zaraz po tych słowach, Biblia nawiązuje do Paschy, o czym czytamy:.) Oto czasy (W innych przekładach: uroczystości) święte dla Pana, zwołanie święte, na które wzywać ich będziecie w określonym czasie. W pierwszym miesiącu, czternastego dnia miesiąca, o zmierzchu, jest Pascha dla Pana. A piętnastego dnia tego miesiąca jest święto Przaśników dla Pan. Przez siedem dni będziecie jedli tylko przaśne chleby. Pierwszego dnia będzie dla was zwołanie święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy. Kapłańska 23/1-7.

Wszystko wskazuje na to, że w odróżnieniu od pozostałych świąt starotestamentowych, święto Paschy wciąż obowiązuje Boży lud. Na okoliczność tą, do chrześcijan w Koryncie Paweł napisał:

  • Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza? Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, jako że przaśni jesteście. Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha. Tak przeto odprawiajmy ŚWIĘTO NASZE, nie przy użyciu starego kwasu, kwasu złości i przewrotności, lecz – przaśnego chleba czystości i prawdy. Koryntian 5/6-8.

Święto nasze, którym jest Pascha, to święto chrześcijan, którzy wierzą w naszego Pana i Zbawcę,  a przy tym są posłuszni Jego słowom. Nie bez powodu, w czasie ostatniej wieczerzy z uczniami, Pan Jezus Chrystus

  • wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał go i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Mateusz 26/26-28.

Łukasz uzupełnia tą wypowiedź słowami:. to czyńcie na moją pamiątkę! 22/19. Przeto, obchodźmy Paschę ku czci naszego Pana, jako święto nasze. Inne doroczne, starotestamentowe święta, mają swoje duchowe znaczenie, lecz możesz je święcić lub nie święcić tak, jak nie ma to odniesienia do spożywanego przez Ciebie pokarmu i napoju. Sumując oświadczam: Jak amen w pacierzu pewne jest, że Pan Jezus Chrystus umarł w niezasłużonych mękach, jeszcze w dniu przygotowania do Paschy, która jest wstępem do tego wielkiego, siedmiodniowego święta. Amen!

Nieco o przykazaniach Boga, i wzgardzonym przez ludzi szabacie ku Jego czci:

Zgodnie z Nowym Przymierzem, PRAWDZIWI chrześcijanie głoszą zbawienie w Chrystusie. Niezależnie od tego jednak, wciąż dotyczy nas obowiązek przestrzegania wszystkich przykazań Boga i Jego sprawiedliwości. Apokalipsa 12/17; 14/12. Wszelki osąd natomiast, pozostawiamy Bogu. A co z szabatem, który jest tu wymieniony obok innych świąt? Wątek ten nieco rozwinę, lecz głębsze przestudiowanie tego tematu, pozostawię Twojej inwencji. Otóż zacytowane tu słowa o Bożym szabacie, nie mają odniesienia do przykazania, które dotyczy świętości tego dnia. Jest to czwarte w kolejności przykazanie, lecz dla lepszego zrozumienia, przytoczę tekst od przykazań od 1 do 4. 

  1. Wtedy MÓWIŁ BÓG wszystkie te słowa: Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 
  2. Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają MOICH przykazań. (W katechizmie, przykazanie to zostało usunięte).
  3. Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy.
  4. PAMIĘTAJ o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty. Wyjścia 20/4-11.

Uzmysłów to sobie, że wszelkie Słowo Boga, także Jego Prawo, trwają na wieki. Izajasz 40/8; Psalm 119/96-100, 142. 

  • Pan Jezus oświadczył:. Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Mateusz 5/17-19.  

Niestety, mamy tu do czynienia z ewidentnym przekłamaniem. Kto bowiem zniósłby jedno z przykazań, ten nie wejdzie do Bożego Królestwa, lecz zostanie wiekuiście potępiony.  Łatwo to odkryć, gdyż napisano:

  • Choćby ktoś przestrzegał CAŁEGO Prawa, a przestąpiłby JEDNO TYLKO przykazanie, ponosi winę za wszystkie. Jakub 2/10.
  • Bowiem: Dzieła rąk Jego to wierność i sprawiedliwość. Wszystkie przykazania Jego są trwałe, ustalone NA WIEKI, NA ZAWSZE, nadane ze słusznością i mocą. Psalm 111/7 i 8.

Sobotni szabat, który Bóg dał swojemu ludowi na pamiątkę stworzenia i namiastkę niebiańskiego odpoczynku, jaki czeka zbawionych, zawsze będzie dniem ku chwale i czci naszego Stwórcy. Wielu jednak, wzgardziło tym przykazaniem. Spotkałem też takich, którzy na samo wspomnienie tego dnia, wstrząsają się z obrzydzeniem. Uzasadniają to pokrętnymi kłamstwami, wg których zły duch, podszywający się im pod Pana Jezusa przekonał, że zmartwychwstał On w niedzielę. Wszystko to po to, by jako córy Rzymskiej Wszetecznicy, wraz z nią przekonywać świat do rzekomo nadrzędnej rangi niedzieli, nad szabatem ku czci JEDYNEGO Stwórcy, który wszystko stworzył poprzez swoje SŁOWO. Ono nawiedziło nas w ludzkim ciele. O tematyce tej, szerzej traktują inne moje opracowania, np.. „Jeden z BARDZO ważnych, podstawowych błędów, które na sposób religijny ogłupiają i zwodzą ludzi tego świata”. W nawiązaniu do tych, którzy usiłują sądzić Boży lud, także z powodu rzekomo, niewłaściwego święcenia Bożego szabatu, Pan Jezus powiedział:

  • Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Mateusz 7/1-3; porównaj: Łukasz 6/37.

Po drugie. W Zakonie Mojżesza, szabat miał obwarowania wokół szabatowe, które nie są wpisane do wciąż obowiązującego Dekalogu. Np. Nie rozpalaj ognia w szabat, choćbyś miał na śmierć zamarznąć ty i twoja rodzina. Wyjścia 35/3. Zauważ też, że gdy w szabat Pan Jezus czynił nadzwyczajne uzdrowienia i cuda, zarzucano Mu, że pracuje On w szabat. Czy jest to prawdą? Oto warty rozważenia przykład. W sytuacji takiej, Pan zapytał faryzeuszy:

  • czy nie czytaliście w zakonie, że w sabat kapłani w świątyni naruszają sabat, a są bez winy? Ale mówię wam, że tutaj jest coś większego niż świątynia. I gdybyście byli zrozumieli, co to jest: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary, nie potępialibyście niewinnych. Albowiem Syn Człowieczy jest Panem sabatu. I odszedłszy stamtąd, przyszedł do ich synagogi. A był tam człowiek, który miał uschłą rękę. I zapytali go, mówiąc: Czy wolno w sabat uzdrawiać? Chcieli go bowiem oskarżyć. A On im rzekł: Któż z was, mając jedną owcę, gdyby mu ta w sabat do dołu wpadła, to czy jej nie pochwyci i nie wyciągnie? O ileż więcej wart jest człowiek, niż owca! A zatem wolno w sabat dobrze czynić. Wtedy rzekł temu człowiekowi: Wyciągnij swoją rękę, a on wyciągnął i stała się znów zdrowa jak druga. A faryzeusze wyszedłszy, naradzali się co do niego, jakby go zgładzić. Mateusz 12/5-14. 

Czy rzeczywiście Pan Jezus naruszył szabat ku czci Boga i Stwórcy, skoro cała Jego „praca” polegała na wielkim współczuciu, i przykładowym wypowiedzeniu przez Niego w szabat słów: „Wyciągnij swoją rękę?”. Kto tu zgrzeszył, On, czy człowiek, który w swej ręce znalazł moc wyciągnięcia jej, po czym doznał pełnego uzdrowienia? Pan uświadomił, że to On jest Panem szabatu, oraz że wolno jest w szabat DOBRZE czynić. Czy Jego uczynek był rzeczywiście gorszący tak, by za przykładem faryzeuszy zarzucać Mu przestępstwo godne potępienia i śmierci? Jak miłosierdzie Pana ma się do morderczych zamysłów pseudo pobożnych ludzi, którzy okupowali świątynię Boga twierdząc przy tym, że to oni stanowią wyznacznik moralności i Bożej sprawiedliwości. W innym przypadku zarzucano Panu Jezusowi, że będąc głodni, Jego uczniowie w szabat zrywali kłosy, wyłuskiwali z nich ziarna i jedli je. Czy nie zakrawa to na paranoję, którą rzekomi obrońcy norm moralnych uczynili z pobożności? Sam oceń, czy z takich powodów można kogoś sądzić za łamanie szabatu, lub powoływać się, że Chrystus Pan dał nam przykład pogardy dla tego dnia? Takie tendencje bowiem, w chrześcijańskim świecie są powszechne. Kto tym ludziom podszył się pod Chrystusa Prawdziwego? Patrz: Jan 8/37-44. Wiedz, iż stanowisko tych „jedynych sprawiedliwych”, którzy podtrzymują tego rodzaju osądy, skutecznie oddziela ich od ludu Bożego. Diabeł wmówił im, że pomnażając rygory zniechęcających wymagań i ograniczeń tego świętego dnia, stanowią oni wzorzec pobożności. Boży szabat, ma być świętem radosnym. Niegdyś, o szczególnym znaczeniu cotygodniowego szabatu, Bóg oświadczył:

  • Przeto zachowujcie szabat, który winien być dla was świętością. I ktokolwiek by go znieważył, będzie ukarany śmiercią, i każdy, kto by wykonywał pracę w tym dniu, będzie wykluczony ze swojego ludu… Izraelici winni pilnie przestrzegać szabatu jako obowiązku i przymierza wiecznego poprzez pokolenia. To będzie ZNAK wiekuisty między Mną a Izraelitami, bo w sześciu dniach Pan stworzył niebo i ziemię, a w siódmym dniu odpoczął i wytchnął. Wyjścia 31/14-16.
  • Wielokrotnie też wzywał On:. Ja jestem Pan, Bóg wasz. Według moich praw postępujcie, zachowujcie moje przykazania i wypełniajcie je. Święćcie też moje szabaty, które niech będą ZNAKIEM między Mną a wami, aby poznano, że Ja jestem Pan, Bóg wasz. (Tu wspomina On):  Ale i ci synowie zbuntowali się przeciwko Mnie. Nie postępowali według praw moich, nie czuwali, aby w czyn wprowadzić moje nakazy, które gdy człowiek zachowuje, dzięki nim żyje; bezcześcili także moje szabaty. Miałem zamiar wylać na nich moją zapalczywość, aby do końca wywrzeć na nich mój gniew – na pustyni. Alem znowu odwrócił rękę, mając na względzie moje imię, aby nie doznało zniewagi na oczach narodów, wobec których ich wyprowadziłem. Przecież podniosłem rękę przeciwko nim na pustyni, przysięgając, że ich rozproszę wśród narodów i rozrzucę po obcych krajach; (W miejscu tym, Bóg uzasadnia nadanie Izraelitom martwych przepisów) mówiąc: bo nakazów moich nie uznali, prawa moje odrzucali i bezcześcili moje szabaty, a oczy ich zwracały się ku bożkom ich przodków. Dlatego dopuściłem u nich prawa, które nie były dobre, i nakazy, według których nie mogli żyć. Ezechiel 20/19-25.

Czy rozumiesz, że trwający w Chrystusie PRAWDZIWYM, zaliczani są przez Boga do potomków Jakuba, a co za tym idzie do Izraela? Wspomniane tu prawa i nakazy, wg których Izraelici nie mogli zachować wiecznego życia, to nic innego jak karnie dodane im przepisy dotyczące obrzezania, rygorów żydowskiej diety, dotykania, obmywania, składania ofiar za grzechy, oraz wielu innych, martwych, lecz obowiązujących ich niegdyś zasad. Te jednak, od Chrystusa już nie obowiązują ani Izraelitów, ani przyjmujących Chrystusa pogan. W Chrystusie, stanowimy jeden Izrael. Wszystkich nas dotyczy Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest, jeden Bóg i Ojciec WSZYSTKICH, oraz jeden ZNAK. Napisano:

  •  Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Rzymian 10/912-13. Już w Starym Testamencie czytamy:.:
  • Zaiste, Pan zlituje się nad Jakubem, i ZNOWU obierze sobie Izraela: da im odpocząć we własnej ojczyźnie. Cudzoziemiec przyłączy się do nich i zostanie WCIELONY do domu Jakuba. Izajasz 14/1. 
  • Bo Żydem nie jest ten, który nim jest na zewnątrz, ani obrzezanie nie jest to, które jest widoczne na ciele, ale prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, a prawdziwym obrzezaniem jest obrzezanie serca, duchowe, a nie według litery. I taki to otrzymuje pochwałę nie od ludzi, ale od Boga. Rzymian 2/28-29. Zupełnie inne

Znaczenie, w oczach Boga ma Jego Prawo i sprawiedliwość, którymi posłuży się On na ostatecznym sądzie. Czytamy:

  • Przeto tak mówi Pan Bóg: Oto Ja kładę na Syjonie kamień, kamień dobrany, węgielny, cenny, do fundamentów założony. Kto wierzy, nie potknie się. I wezmę sobie prawo za miarę, a sprawiedliwość za pion. Izajasz 28/16-17.

Już w Starym Przymierzu, Bóg obiecał wszystkim posłusznym Mu, nie wyłączając obcokrajowców:

  • Zachowujcie Prawo i przestrzegajcie sprawiedliwości, bo moje zbawienie już wnet nadejdzie, i moja sprawiedliwość ma się objawić. Błogosławiony człowiek, który tak czyni, i syn człowieczy, który się stosuje do tego: czuwając, by nie pogwałcić szabatu, i pilnując swej ręki, by się nie dopuściła żadnego zła. Niechże cudzoziemiec, który się przyłączył do Pana, nie mówi tak:. „Z pewnością Pan wykluczy mnie ze swego ludu”. Rzezaniec także niechaj nie mówi:. „Oto ja jestem uschłym drzewem”. Tak bowiem mówi Pan Rzezańcom, którzy przestrzegają moich szabatów i opowiadają się za tym, co Mi się podoba, oraz trzymają się mocno mego przymierza, dam im miejsce w moim domu i w moich murach, oraz imię lepsze od synów i córek, dam im imię wieczyste i niezniszczalne. Cudzoziemców zaś, którzy się przyłączyli do Pana, ażeby Mu służyć, i ażeby miłować imię Pana i zostać Jego sługami, wszystkich zachowujących szabat bez pogwałcenia go i trzymających się mocno mojego przymierza, przyprowadzę na moją Świętą Górę, i rozweselę w moim domu modlitwy. Całopalenia ich oraz ofiary będą przyjęte na moim ołtarzu, bo dom mój będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów. Wyrocznia Pana Boga, który gromadzi wygnańców Izraela: Jeszcze mu innych zgromadzę oprócz tych, którzy już zostali zgromadzeni. Izajasz 56/1-8. Także w  Nowym Przymierzu, znajdujemy autorytatywne stwierdzenie, o treści:
  • A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego. Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich. Śpieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa. Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek. Hebrajczyków 4/9-13. Dlaczego więc, Paweł napisał:
  • Zachowujecie dni, święta nowiu i lata! Obawiam się o was: czy się dla was nie trudziłem na próżno. Galatów 4/10-11. Oraz: Jeden czyni różnicę między poszczególnymi dniami, drugi zaś uważa wszystkie za równe: niech się każdy trzyma swego przekonania. Kto przestrzega pewnych dni, przestrzega ich dla Pana, a kto jada wszystko – jada dla Pana. Bogu przecież składa dzięki. A kto nie jada wszystkiego – nie jada ze względu na Pana, i on również dzięki składa Bogu. Rzymian 14/5-6. Czytamy też:.
  • Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu. Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa. Kolosan 2/14-17.

W wersach tych, jest mowa o jedzeniu, piciu i tych biblijnych świętach, które wg swych przekonań możesz dziś święcić, lub nie święcić. Nikt nie może wydawać o Tobie sądu z tych powodów. Kto będzie to czynił, sam zostanie osądzony. Otóż wiedz, że względem Bożego ludu, do którego zapewne chcesz być zaliczony, ustawa o szabacie jest wiekuista. Bóg jednak nie zmusza przeciwników Jego Prawa, którzy symulują chrześcijańską pobożność, a przy tym wzywają Jego imienia. Nikt z mających inne niż On zdanie, nie musi święcić siódmego dnia tygodnia. Jego wskazanie dotyczy tylko PRAWDZIWEGO ludu Bożego. Wiedz jednak, że nie wystarczy wzywać imienia Pana szabatu. Należy bowiem Go czcić wg znaku, po którym On rozpoznaje przyznających się do Niego. Pierwszy dzień tygodnia, jest znakiem sprzeciwu, ustanowionym przez rzymską Bestię, która otrzymała swą władzę od szatana. Apokalipsa 13/1-2. Dlatego zwolennicy Bestii, ku czci diabła świętują niedzielę. Do wielu chrześcijan, którzy wołają Panie! Panie!, na sądzie ostatecznym powie On:

  • Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom. Mateusz 25/41.

Dlaczego spotka to ludzi, którzy wzywają Jego imienia, a przy tym w Jego imieniu czynią cuda? Otóż mamy tu do czynienia z nieposłusznymi Bogu zwolennikami nieprawości. Ci tylko mniemają, że wielbią Go. W rzeczywistości jednak, uczynkami swymi wielbią szatana, który podszył się im pod Pana. Zły dał im złudną wolność, także od obowiązku zachowania i przestrzegania wszystkich przykazań Boga. W chrześcijańskim świecie, funkcjonuje wiele pseudo-pobożnych oszustw i biblijnych błędów. Jednym z nich są słowa Pana Jezusa Chrystusa, który rzekomo uczył nas modlitwy: „Ojcze nasz,” dalej zaś napisano: „i nie wódź nas na pokuszenie”. Mateusz 6/13; Łukasz 11/5. BW. Otóż mamy tu do czynienia z poważnym przekłamaniem. Prawdziwie narodzony z Boga, takich słów nie wypowie. Nasz Bóg i Ojciec bowiem, nikogo nie kusi. Jakub pisze w sposób zdecydowany:

  • Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem, ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi. Jakub 1/13. 

Co do mnie, to mocno trzymam się tego słowa. Zamiast bezmyślnie klepać jak wszyscy:. „I nie wódź nas na pokuszenie,” modlę się słowami:. „I zachowaj mnie od pokuszenia”. Zauważ, że to bezmyślnie powtarzane przekłamanie, NIE kieruje modlitwy do jedynego Świętego Ojca, który jest w Niebie, (patrz: Jan 17/11; Apok. 11/4,) lecz do szatana. Przykładem innego kłamu są słowa, gdzie Pan Jezus zwraca się do uczni:

  • Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Mateusz 28/19.

Dawno już czytałem słowa przedstawiciela Kościoła Rzymsko Katolickiego, wg których w miejscu tym, nastąpiło, jak to delikatnie określono, przeredagowanie. Przypuszczam, że zmiana ta została poczyniona na potrzebę wprowadzenia obłędnego kultu Świętej Trójcy. Oryginalny zapis natomiast, powinien brzmieć:

  • Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię moje.

Chodzi tu o imię Pana Jezusa Chrystusa, które jest objawieniem imienia Ojca, a nie o trzy imiona wydumanej przez oszustów trójcy. Trójosobowy zespół, który uwierzytelnia ten kłam, w objawieniu Jan przedstawia tak:

  • I ujrzałem wychodzące z paszczy Smoka i z paszczy Bestii, i z ust Fałszywego proroka trzy duchy nieczyste, jakby ropuchy; a są to duchy czyniące znaki – demony, które wychodzą ku królom całej zamieszkanej ziemi, by ich zgromadzić na wojnę w Wielkim Dniu wszechmogącego Boga. Oto przyjdę jak złodziej: Błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano. Apokalipsa 16/13-15.

Wiedz, iż nie bez powodu, w nawiązaniu do fałszerzy, którzy interpretują Święte Pisma i Prawo Boga, dopasowując je do swoich zamierzeń, w Jego imieniu Jeremiasz napisał:

  • Jak możecie mówić: Jesteśmy mądrzy i mamy Prawo Pańskie? Prawda, lecz w kłamstwo je obróciło kłamliwe pióro pisarzy. Mędrcy będą zawstydzeni, zatrwożą się i zostaną pojmani. Istotnie, odrzucili Słowo Pańskie, a mądrość na co im się przyda? Jeremiasz 8/8 i 9.

Prawo Boga, a Zakon Mojżesza. 

W ciągu czterdziestu dni po nadaniu przymierza w postaci Dekalogu Boga, Żydzi zerwali wiekuiste przymierze z Nim. Dopiero po tych fakcie, za zgodą Boga wkroczył DODANY im przez Aniołów Zakon. Dokumentu tego nie spisał osobiście Bóg, jak miało to miejsce przy kamiennych tablicach, lecz Mojżesz. O Zakonie tym czytamy:

  • Bo wszyscy, którzypolegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu. A że przez zakon nikt nie zostaje usprawiedliwiony przed Bogiem, to rzecz oczywista, bo sprawiedliwy z wiary żyć będzie. Zakon zaś nie jest z wiary, ale: Kto go wypełni, przezeń żyć będzie. Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie, aby błogosławieństwo Abrahamowe przeszło na pogan w Jezusie Chrystusie, my zaś, abyśmy obiecanego Ducha otrzymali przez wiarę. Bracia, przytoczę przykład ze stosunków ludzkich: Nawet uprawomocnionego testamentu jakiegoś człowieka nikt nie obala, ani do niego nic nie dodaje. Otóż, obietnice dane były Abrahamowi i potomkowi jego. Pismo nie mówi: I potomkom – jako o wielu, lecz jako o jednym: I potomkowi twemu, a tym jest Chrystus. Powiadam więc to: Testamentu uprzednio przez Boga uprawomocnionego nie unieważnia zakon, który został nadany czterysta trzydzieści lat później, tak żeby obietnica była unicestwiona. Jeśli bowiem dziedzictwo wywodzi się z zakonu, to już nie z obietnicy. Bóg zaś obdarzył nim łaskawie Abrahama przez obietnicę. Czymże więc jest ZAKON? Został on DODANY z powodu przestępstw, aż do przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica; a został on dany przez aniołów do rąk pośrednika. Pośrednika zaś nie ma tam, gdzie chodzi o jednego, a Bóg jest jeden. Czy więc zakon jest przeciw obietnicom Bożym? Bynajmniej! Gdyby bowiem został nadany zakon, który może OŻYWIĆ, usprawiedliwienie byłoby istotnie z zakonu… Zanim zaś przyszła WIARA, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą zakonu, dopóki wiara nie została objawiona. Tak więc zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni. A gdy przyszła wiara, już nie jesteśmy pod opieką przewodnika. Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Bo wszyscy, którzy zostaliście w Chrystusie ochrzczeni, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie. A jeśli jesteście Chrystusowi, tedy jesteście potomkami Abrahama, dziedzicami według obietnicy. Galatów 3/1-29. BW.  

Wyraźnie jest tu mowa o Prawie anielskim, które jako ZAKON Mojżesza, zostało spisane przez Niego. Pomimo, że Dekalog został wpisany w księgi mojżeszowe, nie wolno jest tych dokumentów traktować jako jednego tylko Prawa. Prawo Boga jest wiekuiste, zaś karnie nadane Izraelitom surowe rygory Zakonu, miały charakter przejściowy. W związku z tym, Biblia nazywa je zakonem martwych uczynków, nędznymi żywiołami świata, cieniami rzeczy przyszłych, przekleństwem, murem nieprzyjaźni z poganami, jarzmem ciężkim, etc.  Nie bez powodu, Paweł uczył:

  • Abraham miał dwóch synów, jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej. Lecz ten z niewolnicy urodził się tylko według ciała, ten zaś z wolnej – na skutek obietnicy… niewiasty te wyobrażają DWA PRZYMIERZA. Zawarte pod górą Synaj, rodzi ku niewoli, a wyobraża je Hagar. Synaj jest to góra w Arabii, a odpowiednikiem jej jest obecne Jeruzalem. Ono bowiem wraz ze swoimi dziećmi, trwa w niewoli (z powodu nieposłuszeństwa). Natomiast górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest naszą matką… Właśnie wy, bracia, jesteście jak Izaak dziećmi obietnicy. Galatów 4/22-28. 

Królewskie Prawo Wolności, którym jest Dekalog Boga, to JARZMO LEKKIE. Chrystus nie nadał go Izraelitom na Synaju, lecz na górze Horeb. Powtórzonego Prawa 9/8-11. Przymierze z Synaju natomiast, to właśnie JARZMO CIĘŻKIE, ZWANE TEŻ JARZMEM NIEWOLI, o którym przykładowo czytamy:

  • Spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa, będą cię ścigały i dosięgną cię, aż cię zniszczą, bo nie słuchałeś głosu Pana, Boga swego, by strzec nakazów i praw, które na ciebie nałożył. Staną się one znakiem i zapowiedzią dla ciebie i twego potomstwa na wieki. Zamiast służyć Panu, Bogu twemu, w radości i dobrym sercem, mając obfitość wszystkiego, w głodzie, w pragnieniu, w nagości i w największej nędzy będziesz służył swoim wrogom, których Pan naśle na ciebie. On położy na twój kark żelazne jarzmo, aż do zupełnej twej zagłady. Powtórzonego Prawa 28/45-48.

Żydom, którzy nie wierzyli Chrystusowi, że to On jest obiecanym im Mesjaszem, powiedział On:

  • Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. Mateusz 11/27-30.

Na pierwszym zgromadzeniu uczni Pana w Jerozolimie, Piotr przekonywał tych braci, którzy byli z faryzeuszy:

  • Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów JARZMO, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać. Wierzymy przecież, że będziemy zbawieni przez łaskę Pana Jezusa tak samo jak oni. Dzieje 15/10-11. Także Paweł przekonywał Bogu wierzących:
  • Chrystus wyzwolił nas, (także Pawła), abyśmy w tej wolności żyli. Stójcie więc niezachwianie i nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli. Oto ja, Paweł, powiadam wam: Jeśli się dacie obrzezać, Chrystus wam nic nie pomoże. A oświadczam raz jeszcze każdemu człowiekowi, który daje się obrzezać, że powinien cały zakon wypełnić. Odłączyliście się od Chrystusa wy, którzy w zakonie szukacie usprawiedliwienia; wypadliście z łaski. Galatów 5/1-4. BW. O Chrystusie, czytamy:
  • Przeto pamiętajcie o tym, że wy, niegdyś poganie w ciele, nazywani nieobrzezanymi przez tych, których nazywają obrzezanymi na skutek obrzezki, dokonanej ręką na ciele, byliście w tym czasie bez Chrystusa, dalecy od społeczności izraelskiej i obcy przymierzom, zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i bez Boga na świecie. Ale teraz wy, którzy niegdyś byliście dalecy, staliście się w Chrystusie Jezusie bliscy przez krew Chrystusową. Albowiem On jest pokojem naszym, On sprawił, że z dwojga jedność powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą pośrodku przegrodę z muru nieprzyjaźni, On ZNIÓSŁ ZAKON przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć W SOBIE SAMYM z dwóch jednego nowego człowieka i pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaźń. Efezjan 2/11-16.

Surowe reguły Zakonu Mojżesza zostały zbuntowanym Izraelitom dodane karnie, by grzechy ich się pomnożyły. Żydzi więc czekali na Mesjasza, który uwolni ich z przestrzegania wszelkiego Prawa. Wielu z nich rozumowało, że skoro Dekalog Boga został wpisany w księgi Mojżesza, będzie im on zabrany wraz z nadanymi im bezwartościowymi dla zbawienia uczynkami Zakonu. Dlatego właśnie, bezgrzeszny Pan Jezus Chrystus, mówił im:

  • Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. (Tu uwaga!). Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Mateusz 5/17-20.

Za sprawą usłużnych skrybów i odstępczych tłumaczy Pisma Świętego, ku swojej zgubie świat także utożsamił Zakon Mojżesza z Prawem Boga. Problem bowiem dotyczy zarówno Izraelitów, jak i współczesnych. Uzasadniane jest to tym, że w treść Tory zostały wpisane także wszystkie, nadane nam przez Boga przykazania. Dlaczego wpis ich był konieczny? Dlatego, że zawarte w Arce Przymierza tablice z Dekalogiem, były nietykalne. Księgi Zakonu natomiast, spoczywały OBOK Arki, zawierającej rzeczywiste Przymierze. Dzięki temu można było je kopiować, rozpowszechniać i wg ich treści uczyć lud. Nie tylko historii stworzenia, aż do powołania Izraela na naród Boży, lecz także wszystkich jot i kresek Prawa Miłości i wolności. Utożsamianie pojęć: Zakon i Prawo w tłumaczeniach, przyczynia się do potężnego zamieszania religijnego. Same Biblie, z tego powodu stają się bełkotem i sprzecznością ich przekazów. Np. W Biblii Tysiąclecia, zarówno o Prawie Boga, jak i bezwartościowych już dla zbawienia cielesnych i ceremonialnych przepisach Zakonu, wszędzie napisano: PRAWO. W Biblii Warszawskiej natomiast, nieomal wszędzie czytamy tam, jako o ZAKONIE. Zwłaszcza skłonni do nieprawości głupieją na punkcie co jest ważne, a co nie, i wybierając własne ciągoty powołują się na Biblię. Wyjątkiem BW są tylko połączenia Prawa z pojęciem sprawiedliwość. Np. 

  • Sprawiedliwość i Prawo są PODSTAWĄ tronu Twego. Psalm 89/15. 
  • Wykonuję prawo i sprawiedliwość; Nie wydawaj mnie w ręce gnębicieli moich. Psalm 119/121,
  • Ja, Pan, czynię miłosierdzie, prawo i sprawiedliwość na ziemi, gdyż w nich mam upodobanie. Jeremiasz 9/23. 
  • Lub:. Tak mówi Pan: Stosujcie prawo i sprawiedliwość, i ratujcie uciśnionego z ręki gnębiciela, obcego przybysza ani sieroty ani wdowy nie uciskajcie, nie zadawajcie gwałtu i nie przelewajcie krwi niewinnej na tym miejscu! Jeremiasz/ 22/3. O Nowym Przymierzu czytamy: Oto nadchodzą dni, kiedy zawrę z domem
  • Izraela i z domem judzkim nowe przymierze. Nie jak przymierze, które zawarłem z ich przodkami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej. To moje przymierze ZŁAMALI, mimo że byłem ich Władcą… Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach – wyrocznia Pana: Umieszczę swe Prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem. Jeremiasz 31/31-33.

Tylko Dekalog Boga jest Jego wiekuistym Prawem, w którym aż do skończenia świata, nie może zabraknąć ani jednej joty, ani jednej kreski. Nowe Przymierze jednak, nie polega już na cieleśnie pojmowanych przepisach i uczynkach Zakonu, ani proroków Starego Przymierza. Były one bowiem tylko cieniem, wskazującym na doskonałe wymiary wiary, wskazujące na pobożność w Chrystusie. Dlatego czytamy:

  • Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu. Są to tylko CIENIE spraw przyszłych, a RZECZYWISTOŚĆ należy do Chrystusa. Niechaj was nikt nie odsądza od nagrody, zamiłowany w uniżaniu siebie i przesadnej czci aniołów, zgłębiając to, co ujrzał. Taki, nadęty bez powodu zmysłowym swym sposobem myślenia, nie trzyma się mocno Głowy – Tego, z którego całe Ciało, zaopatrywane i utrzymywane w całości dzięki wiążącym połączeniom członków, rośnie Bożym wzrostem. Kolosan 2/16-19.

Tu muszę wyjaśnić coś bardzo ważnego. Czy błędnie nazywany Prawem Zakon Mojżesza i prorocy utracili swoją aktualność, jak to twierdzą niektórzy. W żadnym wypadku! Przykładowo, do Tymoteusza Paweł napisał:

  • Ty natomiast trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci zawierzono, bo wiesz, od kogo się nauczyłeś. Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma święte, które mogą cię nauczyć mądrości WIODĄCEJ ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie. Wszelkie PISMO OD BOGA natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwościaby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu. Drugi Tymoteusz 14-17.

O co tu chodzi? Od lat niemowlęcych, Tymoteusz znał Pisma Starego Testamentu. Doskonale więc rozróżniał pochodzące wprost od Boga, od tych, które za Jego zgodą karnie zostały dodane Izraelitom przez Aniołów. Poznał też naukę Pawła, na wypełnienie się Pism, wskazujących na zbawienie w Chrystusie, oraz nieodwołalną rangę Bożego Prawa, oraz teksty precyzujące znaczenie każdego z Jego przykazań. On uwierzył Bogu, i poszedł za jego  nauką. Pośród Bożego ludu, rozumienie to było powszechne. Przed ukamienowaniem, nawiązując także do historii Izraela i Mojżesza, Szczepan uświadamiał Żydów:

  • On ci to w czasie zgromadzenia na pustyni pośredniczył między aniołem, który do niego mówił na górze Synaj, a ojcami naszymi, on TEŻ otrzymał słowa żywota, aby je nam przekazać. (Mowa tu właśnie o Dekalogu.) Lecz ojcowie nasi nie chcieli mu być posłuszni, odepchnęli go i sercami swymi zwrócili się ku Egiptowi, mówiąc do Aarona: Uczyń nam bogów, którzy pójdą przed nami, nie wiemy bowiem, co się stało z owym Mojżeszem, który nas wywiódł z ziemi egipskiej. I zrobili w owych dniach cielca, i złożyli bałwanowi ofiarę, i radowali się dziełami rąk swoich. Wtedy odwrócił się Bóg i oddał ich w służbę zastępów niebieskich, jak napisano w księdze proroków: Czy mnie składaliście ofiary i dary Przez czterdzieści lat na pustyni, domu Izraela? Tak, nosiliście namiot Molocha i gwiazdę bożka Romfana, bałwany, które uczyniliście, aby im bić pokłony… Ludzie twardego karku i opornych serc i uszu, wy zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu, jak ojcowie wasi, tak i wy! Któregoż z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? Pozabijali też tych, którzy przepowiedzieli przyjście Sprawiedliwego, którego wy teraz staliście się zdrajcami i mordercami, wy, którzy otrzymaliście ZAKON jak wam go dali ANIOŁOWIE, a nie przestrzegaliście go. A słuchając tego, wpadli we wściekłość. Dzieje 7/38-43; 51-54. BW.

W Zakonie Mojżesza jest wiele mądrości i pouczeń, także w kwestii zachowań i Praw, które Bóg nadał Izraelowi. Warto jest więc, czerpać mądrość także z nauk Starego Testamentu. Nie bez powodu, Pan Jezus powiedział:

  • Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare. Mateusz 13/52.

Poza tym pamiętaj, że zachowania Izraelitów są dla nas cennym pouczeniem, abyśmy nie postępowali jak oni. Paweł uświadamiał o nich:

  • Wszyscy ten sam pokarm duchowy jedli, i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus. Lecz większości z nich nie upodobał sobie Bóg; ciała ich bowiem zasłały pustynię. A to stało się dla nas wzorem ostrzegającym nas, abyśmy złych rzeczy nie pożądali, jak tamci pożądali. Nie bądźcie też bałwochwalcami, jak niektórzy z nich; jak napisano: Usiadł lud, aby jeść i pić, i wstali, aby się bawić. Nie oddawajmy się też wszeteczeństwu, jak niektórzy z nich… i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące, ani nie kuśmy Pana, jak niektórzy z nich kusili i od wężów poginęli. Pierwszy Koryntian 10/3-9.

Nie przeminął więc cały Zakon, a jedynie restrykcje karne zawarte w nim, a także służba świątynna, ofiarnicza, oraz związane z nią obrzędy i ceremonie, które stanowiły jedynie CIENIE rzeczy przyszłych. Wskazywały one na Chrystusa, oraz Jego ofiarę za przestępstwa TYCH, KTÓRZY OPOWIEDZIELI SIĘ ZA Bogiem I Jego ofiarą. Te CIENIE natomiast, które dotyczyły ciała, przez co traktowały o obrzezywaniu, spożywaniu wyłącznie czystych pokarmów i napoi, obmywaniu, dotykaniu, czy praniu szat etc., także nigdy nie były ZBAWCZĄ rzeczywistością. Dotyczy to również starotestamentowych proroctw, które do czasu Chrystusa Pana, w naturalny sposób podtrzymywały ważność rangi tych cieni. 

  • Przykładowo czytamy:. To lud, co Mnie pobudzał do gniewu bez ustanku a bezczelnie, składając ofiary w gajach i paląc kadzidło na cegłach, przebywając w grobowcach i spędzając noce w zakamarkach, jedząc wieprzowe mięso i nieczyste potrawy z sosem w swych misach. To lud, który mówił: „Odejdź, nie przystępuj do mnie, bo uczyniłbym cię poświęconym”. To wywołuje dym w moich nozdrzach, ogień płonący przez cały dzień. Oto mam przed sobą zapisane wszystko. Nie spocznę, dopóki im nie odpłacę, <a odpłacę im pełną miarą> za ich winy i za winy ich ojców, za wszystkie razem, mówi Pan, za to, że palili kadzidło na górach i znieważali Mnie na pagórkach. Wymierzę im należność za uczynki przedtem wyliczone. Izajasz 65/3-7. Lub:
  • Bo Pan dokona sądu ogniem, i mieczem swym ukarze wszelkie ciało, tak iż wielu będzie pobitych przez Pana. Ci, którzy się poświęcają i oczyszczają, by wejść do ogrodów za innym, który już jest w środku, którzy jedzą wieprzowe mięso i płazy, i myszy, zginą razem – wyrocznia Pana. Izajasz 66/17-17.

Czytając te teksty, wielu spożywających wieprzowinę chrześcijan, ulega przerażeniu. Nie bez powodu jednak, o Zakonie czytamy:

  • Jeżeli zaś to, co przemijające, BYŁO w chwale, daleko więcej cieszy się chwałą to, co trwa. Żywiąc przeto taką nadzieję, z jawną swobodą postępujemy, a nie tak, jak Mojżesz, który zakrywał sobie twarz, ażeby synowie Izraela nie patrzyli na koniec tego, co było PRZEMIJAJĄCE. Ale stępiały ich umysły. I tak aż do dnia dzisiejszego, gdy czytają Stare Przymierze, pozostaje nad nimi ta sama zasłona, bo odsłania się ona w Chrystusie. I aż po dzień dzisiejszy, gdy czytają Mojżesza, zasłona spoczywa na ich sercach. A kiedy ktoś zwraca się do Pana, zasłona opada. Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański – tam wolność. Drugi Koryntian 3/11-17.

Nie bez powodu, Bóg Piotra trzy razy przekonywał, by nie nazywał on nieczystym tego, co On oczyścił. W żaden sposób nie zachęcam tu nikogo do tego, by zmienił on swoją koszerną dietę na „nieczystą”. Nie nalegam też na to by ci, którzy spożywają mięso wieprzowe obowiązkowo przeszli na nadany Izraelitom koszer. Źle jednak się dzieje, gdy zbory dzielą się z powodu pokarmu, który i tak Królestwa Bożego nie odziedziczy. Stroskany takimi podziałami Paweł, napisał:

  • Wiem i przekonany jestem w Panu Jezusie, że nie ma NICZEGO, co by samo przez się było nieczyste, a jest nieczyste tylko dla tego, kto je uważa za nieczyste. Gdy więc stanowiskiem w sprawie pokarmów zasmucasz swego brata, nie postępujesz już zgodnie z miłością. Tym swoim [stanowiskiem w sprawie] pokarmów nie narażaj na zgubę tego, za którego umarł Chrystus. Niech więc posiadane przez was dobro nie stanie się sposobnością do bluźnierstwa! Bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. A kto w taki sposób służy Chrystusowi, ten podoba się Bogu i ma uznanie u ludzi. Starajmy się więc o to, co służy sprawie pokoju i wzajemnemu zbudowaniu. Nie burz dzieła Bożego ze względu na pokarmy. Wprawdzie KAŻDA rzecz jest czysta, stałaby się jednak zła, jeśliby człowiek spożywając ją, dawał przez to zgorszenie. Rzymian 14/14-20. 

Czy Piotr, którego w ukazanej mu wizji z wyłącznie nieczystą zwierzyną trzykrotnie przekonywał, że oczyścił On nie tylko pogan, lecz także ich pokarm, zachowywał się wyłącznie koszernie. Ależ nie! Paweł zarzucił mu:

  • A gdy przyszedł Kefas do Antiochii, przeciwstawiłem mu się otwarcie, bo też okazał się winnym. Zanim bowiem przyszli niektórzy od Jakuba, jadał razem z poganami; a gdy przyszli, usunął się i odłączył z obawy przed tymi, którzy byli obrzezani. A wraz z nim obłudnie postąpili również pozostali Żydzi, tak że i Barnaba dał się wciągnąć w ich obłudę. Ale gdy spostrzegłem, że nie postępują zgodnie z prawdą ewangelii, powiedziałem do Kefasa wobec wszystkich: Jeśli ty, będąc Żydem, PO POGAŃSKU żyjesz, a nie po żydowsku, czemuż zmuszasz pogan żyć po żydowsku? My jesteśmy Żydami z urodzenia, a nie grzesznikami z pogan, wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek. A jeśli szukając usprawiedliwienia w Chrystusie i my sami okazaliśmy się grzesznikami, to czy Chrystus jest sługą grzechu? Z pewnością nie. Galatów 2/11-17

Wersy te odnoszą się nie tylko do obrzezania. Paweł przypomniał Piotrowi, że między poganami, żyje on po pogańsku. Czy wraz z nimi uprawiał on bałwochwalstwo? Ależ nie! Był on natomiast przyjmowany przez pogan, którym głosił Bożą Ewangelię. Z wiarą przyjął on nowotestamentowe przekazy, które rozróżniały dawne CIENIE rzeczy przyszłych, pamiętał wizję wielkiego prześcieradła, z zakazanymi zwierzętami i wszelką gadziną, oraz słowa Pana:

  • Nie rozumiecie, że wszystko, co wchodzi do ust, do żołądka idzie i wydala się na zewnątrz. Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym. Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym. To zaś, że się je nie umytymi rękami, nie czyni człowieka nieczystym. Mateusz 15/17-20.

Nie chodzi tu jednak wyłącznie o nieumyte ręce, lecz o rozróżnienie czystych i nieczystych intencji serca. Żaden pokarm, ani żadna nieczystość zewnętrzna nie ma związku z czystą wiarą, miłością do Boga i ludzi, gotowością bezinteresownej przysługi, przestrzeganiem wszystkich jot i kresek Bożego Dekalogu, przykładną uczciwością i sprawiedliwością, czy też czynieniu aktów miłosierdzia, oraz innych, wyłącznie dobrych uczynków. Żadna zewnętrzna czy wewnętrzna nieczystość CIAŁA, nie jest w stanie oddzielić od nas czystego ducha. Chrystus nie wymaga dziś od nas nadzwyczajnej czystości cielesnej, lecz jedynie dobrej woli, czystych intencji, a także szczerego i posłusznego Mu serca. Dla uzmysłowienia sobie idei czystości, wyobraź sobie taką oto, bardzo drastyczną sytuację:

Przedstawiciele Świętej Inkwizycji, topią dziecko Chrystusa w szambie, pełnym obrzydliwych nieczystości. Tu powstaje pytanie:. Czy będzie ono w oczach Boga nieczyste? Zostało ono przecież skażone tak od zewnątrz, jak i od wewnątrz, gdyż zachłysnęło się tą wstrętną obrzydliwością. Czy Chrystus z tego powodu je wykluczy? Obyś nie pozostał w obłędzie takiego wykluczenia! Wiedz, iż niezależnie od tego kim jesteś i na jaki pokarm Cię stać, Bóg Ciebie kocha. Jeśli oddałeś swoje serce Panu Jezusowi Chrystusowi, niczego w swej diecie nie musisz zmieniać. Nie dotyczą Cię bowiem rygory cieni. Obowiązuje Cię natomiast wiara w Chrystusa Pana i Jego jedyne zbawcze imię, na dźwięk którego zegnie się wszelkie kolano Nieba i Ziemi. Pamiętaj, że Chrystus nie jest już CIENIEM, lecz przedstawia On Tego, który będąc Światłością Prawdziwą rozprasza WSZELKI CIEŃ. Tak, jak Twój cień nie jest Tobą, tak symbolika przedstawiona w cieniach Starego Przymierza, daleka jest od niebiańskiej rzeczywistości. Np.. Pokarmem wiecznego żywota, jest (tu uwaga!) przaśne, a więc nie zakwaszone szatańskim łgarstwem Słowo Boga, które przyszło do nas ciałem. Ono jest pokarmem wiecznego żywota. Cienie o charakterze cielesnym, wskazywały jedynie na czystość lub nieczystość pokarmu duchowego. Pokarmy nieczyste, były symbolem kłamliwych nauk, które pochodzą od Złego i jego demonów. Szata brudna wskazuje grzesznika, czysta zaś człowieka, który uświęcił się w Jego Duchu, by jako żywy członek Chrystusowego Ciała, trwać i uświęcać się w Nim, jako w jedynym Świętym tej ziemi. Obrzezanie męskiego napletka, zastąpiło obrzezanie serca. Po obrzezaniu go, na podobieństwo Chrystusa człowiek staje się szczerze pokorny, a także wrażliwy na ból, cierpienie i krzywdę bliźnich. To zaś, kształtuje prawość i sprawiedliwość. Cień dawnego zakazu rozpalania ognia w szabat odnosi się do uświadomienia sobie, że gdy nastąpi Dzień Pański wg tysiącletniej miary, nie będzie już czasu na nawrócenie się, ani na szukanie oliwy do wygasłego kaganka. W momencie tym bowiem, czas łaski zostanie zamknięty. Życzę Bożej mądrości i rozważnych badań nad Słowem Boga! Amen!                  Grom.

Bolesław Olborski

Jeśli tego nie zaznaczono inaczej, przedstawiane Ci wersy pochodzą z Biblii Tysiąclecia.