Jeśli myślisz, że pisane dziś na drzwiach domów enigmatyczne napisy to pierwsze litery imion Trzech Królów, to jesteś w błędzie.
Pisanie K+M+B jest błędną interpretacją, która wynika z upowszechnienia legendy o Trzech Królach i tłumaczenia, jakoby znaki pisane na drzwiach oznaczały pierwsze litery imion Kacper, Melchior i Baltazar.
Warto także dodać, że znaki pomiędzy literkami to wcale nie „plusiki”, ale krzyżyki, czyli znak błogosławieństwa. Księga liturgiczna Kościoła katolickiego „Obrzędy błogosławieństw” tom II, str. 244 – podaje, że można stosować zapis: C M B, albo: J M J – czyli inicjały Jezusa Maryi Józefa – świętej rodziny. Nie ma zaś czegoś takiego jak K M B!
K M B wzięło się stąd, że ludzie zaczęli łacińskie „C” zastępować polskim „K”. W średniowieczu, kiedy pojawiła się legenda o trzech królach, która w kolejnych wiekach zyskała sporą popularność ludzie zaczęli coraz bardziej utożsamiać owe „K M B” z inicjałami imion trzech mędrców.
Prawidłowy zapis to nie K+M+B, ale C+M+B, co oznacza „Christus Mansionem Benedicat”, czyli „Niech Chrystus błogosławi ten dom”. Jeszcze inne tłumaczenie proponował św. Augustyn – ”Christus Multorum Benefactor ”, co oznacza „Chrystus dobroczyńcą wielu”.
Warto powrócić do chwalebnej tradycji chrześcijańskiej i już dziś na drzwiach naszych domów zapisać:
C+M+B 2023
prosząc świadomie Jezusa Chrystusa o Jego błogosławieństwo.
Żródło:
https://deon.pl/wiara/duchowosc/nie-pisz-na-swoich-drzwiach-kmb,332370
http://parafia.lutoryz.pl/piszesz-na-drzwiach-kmb-zle-robisz/
