CzytelniaKomentarze i inspiracje

Zostałeś stworzony na podobieństwo Boga

Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi. I stworzył Bóg człowieka na obraz stoój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi! (1 Mojż 1,26-28).

Często głoszę o danej nam przez Boga władzy do przejmowania inicjatywy, rządzenia, podbijania, administrowania, poszerzania i pomnażania. Bardzo ważna kwestia w tym wszystkim to zrozumieć, kim jesteśmy. Słowo dusza odnosi się w Biblii między innymi do życia, które Pan dał człowiekowi. Stał się on żyjącą duszą, kiedy Bóg tchnął w jego nozdrza. W niektórych tłumaczeniach czytamy: Jakub wyruszył do Egiptu z siedemdziesięcioma duszami. Innymi słowy, poszedł z siedemdziesięcioma osobami, ponieważ dusza, osobowość i człowiek są tożsame. Bez duszy nie istniejesz, co więcej, w każdym z nas jest ona unikatowa.

Ważne jest nakreślić granicę pomiędzy tymf co cielesne, a tym, co duszewne. Cielesność odnosi się do nieodnowionego umysłu, podczas gdy duszewność do twojej woli, zrozumienia, uczuć, itd. Twoja dusza posiada całkiem zrozumiałe potrzeby. Musisz przyznać, że pragnie ona zauważenia, docenienia i miłości.

Jako człowiek stworzony na obraz Boga, powinieneś zastanowić się, jak On wygląda? Zacznij o tym myśleć. Pewnego razu nauczałem o niebie i powiedziałem: „Będę się tam świetnie bawił. Nie zamierzam tylko grać na harfie, ale stwarzać planety i najróżniejsze rzeczy”. Słuchacze wpadli w osłupienie i patrzyli na mnie jak na dziwaka. Tego nie napisano w Biblii, prawda? Tak, ale co w takim razie zamierzasz robić w niebie? Zacznij się nad tym zastanawiać. Nie musisz się ze mną zgodzić, ale wierzę, że kiedy tam pójdziemy, Bóg powie: „Niech się zacznie wielka przygoda! Człowiek pojednał się z Bogiem i został odnowiony, a teraz dopiero zaczynamy żyć naprawdę!”

Kiedy świat, diabeł i grzech nie będą nam już dłużej przeszkadzać, cała twórcza moc Boża dana koronie stworzenia – człowiekowi, zostanie w końcu uwolniona.

Dzięki umiejętności stwarzania Bóg jest Bogiem. Tobie jako swojemu odbiciu Pan dał tę samą zdolność tworzenia i pragnie, aby całe twoje obdarowanie ujawniło się na ziemi, a nie dopiero w niebie.

Każda osoba, która coś osiąga, jest godna podziwu. Kiedy ludzie są twórczy to cud, ale gdy zdolność tworzenia zanika, zasmucamy Ducha Bożego, Kościół to takie miejsce na ziemi, w którym twórczość powinna eksplodować. Właśnie dlatego wróg atakuje zbory strachem, legalizmem i światowością. Okrada wierzących z objawienia a zamiast tego przemyca ludzkie tradycje, budując w nas samozadowolenie. Mamy mnóstwo pomysłów, ale diabeł bombarduje nas myślami, że jesteśmy bezwartościowi, co powoduje, że dary zamierają. Jeśli słuchamy kłamstw przeciwnika i zaczynamy umniejszać samych siebie, nie będziemy w stanie marzyć o niesamowitych rzeczach. Gdy człowiek boi się popełnić błąd i upaść, kiedy obawia się ludzkich opinii, przechodzi przez życie bez żadnych przygód i wyzwań, wybierając najłatwiejszą drogę.

Wstań

Nasze życie jest zbyt cenne, by tracić je na przeciętne rzeczy, ale równocześnie tak łatwo żyć poniŻej swoich możliwości. Możesz być zahamowany od wewnątrz. Ewangelia Marka w rozdziale 2. opisuje człowieka sparaliżowanego fizycznie. Kiedy Jezus powiedział mu: Synu, przebaczone są grzechy twoje, słowo to zaczęło w nim pracować. Potem Jezus kazał mu wykonać trzy czynności:

Wstań, weź łoże swoje i idź do domu swego (w. 11), Bóg mówi ci rzeczy, których nie zrobisz w sferze naturalnej. Pierwsze polecenie brzmi: Wstali. Twój wewnętrzny człowiek musi się podnieść. Nie możesz oddać steru i odpowiedzialności za swoje życie komuś innemu. Powierzyłeś je Jezusowi, a On dał ci władzę. To święta wymiana – ty dałeś mu swoje życie, a On daje ci swoje. Masz autorytet w imieniu Jezusa, ale wraz z nim pojawia się też odpowiedzialność.

Kiedy Bóg stworzył człowieka, powiedział: „Masz rządzić, pomnażać się, wypełniać ziemię i czynić ją sobie poddaną” . Jesteś Bożym mężczyzną lub kobietą, osobą bardzo cenną dla Boga. Podczas stwarzania ciebie użył On dużo energii oraz niezgłębionej ilości mocy i miłości. Pojednał cię ze sobą, płacąc cenną krwią Jezusa. Wiedział, co robi. On cię kocha, jesteś dla niego wyjątkową osobą.

Stanowisz Bożą świątynię, w której mieszka Duch Święty. Wyrzuć ze swojego życia raz na zawsze przekonanie, że jesteś nic niewart, bo ono pochodzi od diabła. Bóg mówi, że dla szatana i jego aniołów został przygotowany wieczny ogień, Gehenna. Gehenna była wysypiskiem śmieci Jerozolimy, miejscem, gdzie wyrzucano wszystkie bezużyteczne przedmioty. Nie jesteś bezwartościowy, dopóki sam nie uczynisz się taką osobą. Grzech niszczy twoje życie, dlatego też musisz się trzymać z dala od niego. Jesteś cenny, ponieważ Bóg zapłacił za ciebie ogromną cenę.

Kiedy w Ewangelii Mateusza 5,48 Jezus powiedział: Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest, miał na myśli fakt, że możemy być doskonali. Doskonałość w Biblii oznacza również dojrzałość. Wzrastamy zatem w dojrzałości i w poznaniu Ojca.

Utożsam się z Jezusem

Bądźcie więc naśladowcami Boga jako dzieci umiłowane (Ef 5,1).

Jako dziecko Boże jestem zainteresowany tym, co Bóg robi i chcę Go naśladować, podobnie jak syn pragnie naśladować swojego ojca. Pamiętam, że gdy byłem mały, mój tata dał mi młotek i jeszcze kilka innych narzędzi, czym bardzo się szczyciłem. On miał duże brony, a ja małe, on orał i ja robiłem podobnie.

Ponieważ Bóg jest twórczy i ty masz tę zdolność. Boży Duch komunikuje się z twoim duchem, czyli wewnętrznym człowiekiem, a wtedy pomysły zaczynają przybierać kształty w twoim wnętrzu.

Dawid przyglądał się poczynaniom na polu walki i zobaczył potrzebę: Filistyni panowali nad Izraelem, Goliat się przechwalał, a Saul siedział w swoim namiocie, trzęsąc się ze strachu. Pomyślał więc: „Pokonywałem niedźwiedzie, wilki i lwy, więc powinienem rozwiązać także ten problem, nie własną siłą, ale w Bożej mocy”.

Często tak bardzo się obawiamy, że popadniemy w pychę i będziemy robić coś własnymi siłami, że w końcu nie robimy absolutnie nic. Nie wierzę, by ten rodzaj służebności i pasywności był prawdziwym chrześcijaństwem. W 2. rozdziale Listu do Kolosan czytamy, że poniżanie samego siebie, oddawanie czci aniołom, opieranie się na swoich widzeniach i mądrości nie jest z Boga. Mojżesz był osobą nieco powolną w działaniu. Gedeon za bardzo wyrywał się do przodu. Najprawdopodobniej żaden z nich nie przeszedł przez życie wstydliwie, wpatrując się w swoje stopy. Kiedy masz kontakt z Bogiem i Jego mocą, ciągle jesteś przemieniany. Gdy Duch Święty na ciebie zstępuje, twoja osobowość zaczyna świecić. Nie zostałeś stworzony po to, by ciągle powtarzać: „Nie moja wola, nie moja wola”. Nie wyznajemy buddyzmu i nie pragniemy za wszelką cenę osiągnąć stanu nirwany. Ale kiedy ukorzymy się przed Bogiem, zostanie w nas uwolniona ogromna odwaga i energia.

Musisz zidentyfikować się z Chrystusem i Jego odkupieńczym dziełem. Mówię o Jezusie, który siedzi po prawicy Boga Ojca i może zbawić całkowicie każdego, kto do Niego przychodzi, o Jezusie, który dzięki przelanej krwi jest gwarancją dobrego życia w Nowym Przymierzu. To właśnie z Nim musisz się zidentyfikować! Jeśli będziesz się bardziej utożsamiał z samym sobą, swoim grzechem, słabościami i światem, powstrzymasz Bożą moc.

Potrzebujesz zrozumieć, kim jesteś. Biblia mówi, byś miłował swojego bliźniego jak siebie samego. Nie będziesz mógł nigdy tego uczynić, jeśli nie kochasz siebie. Duch Święty pragnie umieścić w twoim sercu zdrowe samodocenienie, byś nie żył w poniżeniu i przeciętności. Bóg nie stworzył cię dla potępienia. Jesteś wyjątkowy, masz unikatowe cechy i możesz zrobić rzeczy, których żadna osoba nie jest w stanie uczynić oraz używać myśli, jakimi nikt się Wcześniej nie posługiwał. Bóg niebios kocha cię i docenia, z tego względu w twoim życiu nie powinno być żadnego miejsca na samopotępienie, pogardzanie sobą i zamieszanie. Nadszedł czas, aby wyrzucić to wszystko i stać się osobą ukoronowaną chwałą Bożą, obdarowaną łaską przez Jezusa.

Czymże jest człowiek, że o nim pamiętasz, lub syn człowieczy, że go nawiedzasz? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od Boga, chwałą i dostojeństwem uwieńczyłeś go. Dałeś mu panowanie nad dziełami rąk swoich, wszystko złożyłeś pod stopy jego (PS 8,5-7).

Jesteś istotą ludzką, nie marnuj swojego życia. Nie poświęcaj się szaleństwu, lecz wielkości. Nie pozwól, aby grzech i egoizm pokonały cię i sprawiły, że będziesz kimś mniejszym, niż stworzył cię Bóg.

Bóg ma wolną wolę, dał ją również człowiekowi. Ma także bogate życie emocjonalne – odczuwa, kocha i współczuje, dlatego tobie również dał uczucia. Marzy i planuje, więc i ty posiadasz tę zdolność. Jesteś dzieckiem Bożym, możesz być w jedności z Ojcem, który ubłogosławił cię wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios w Jezusie Chrystusie.

Ulf Ekman
fragm. Twórczy Umysł, wyd. Chrześcijański Kościół Miecz Ducha, Kalisz 2003